Connect with us

NFL

Realizator nie zdążył zareagować…

Published

on

Wielki skandal na świątecznym koncercie Polsatu. Największa gwiazda nagle wypaliła o Nawrockim

Scena we Wrocławiu na chwilę przestała należeć do muzyki. Kiedy Majka Jeżowska dostała pytanie o świąteczne życzenie, zwróciła się nie tylko do Mikołaja, ale też – pośrednio – do prezydenta Karola Nawrockiego. Jej słowa odbiły się szerokim echem.

Koncert „Christmas Party – świąteczna lista przebojów” miał być lekkim, radosnym wydarzeniem. Jednak jedna wypowiedź sprawiła, że wśród świątecznych świateł pojawił się ton poważnej refleksji. Publiczność zareagowała natychmiast – gromkimi brawami, a temat wyszedł daleko poza scenę.

Świąteczne życzenie, które uderzyło w politykę
Gdy prowadzący Piotr Gąsowski zapytał Majkę Jeżowską o jej życzenia do Świętego Mikołaja, widzowie spodziewali się lekkiej, zabawnej odpowiedzi. Artystka poszła w zupełnie innym kierunku.

„Czy wy kochacie zwierzęta? Ja mam koty, ale bardzo, bardzo mi smutno, że psy dalej cierpią na łańcuchach. Dziękuję Mikołaju” – powiedziała ze sceny.

W sali zapadł moment ciszy, po którym wybuchły oklaski. Jeżowska wykorzystała swoją obecność na scenie, by odnieść się do gorącego tematu – losu psów trzymanych na uwięzi, który ponownie trafił na nagłówki po ostatniej decyzji prezydenta.

To był komentarz jednocześnie prosty, emocjonalny i celny. Wypowiedziany w świątecznym kontekście zadziałał jeszcze mocniej.

Decyzja prezydenta i tło polityczne
Słowa Jeżowskiej nie wzięły się znikąd. Nawiązywały wprost do działań Karola Nawrockiego, który niedawno podpisał ustawę zakazującą hodowli zwierząt na futra, ale jednocześnie zawetował tzw. ustawę łańcuchową.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer