NFL
Przykre wieści…
Grażyna Torbicka zapłakana przekazała wieści z domu. Jest bardzo źle
Grażyna Torbicka od miesięcy rzadziej pojawiała się w mediach i niemal zamilkła na Instagramie. Fani zaczęli spekulować, czy wszystko u niej w porządku. Teraz okazało się, że za ciszą kryła się trudna, pełna emocji rzeczywistość. Dziennikarka wreszcie opowiedziała, co wydarzyło się w jej domu.
Zobacz też: Plotki ws. Kwaśniewskiej i Badacha okazały się prawdą. Stało się to, co podejrzewano miesiącami
Jej kariera była zawsze stabilna, elegancka i odporna na zawirowania. A jednak w tym roku Grażyna Torbicka zniknęła na dłużej niż zwykle. Nie publikowała nowych zdjęć, nie komentowała bieżących wydarzeń, nie bywała na medialnych galach. Dopiero najnowszy wywiad pokazał, że w życiu prywatnym przeszła przez miesiące, które mocno dały jej w kość.
Zawodowo błyszczy, prywatnie walczy o spokój
Tegoroczny powrót Torbickiej na antenę TVP był przyjęty z entuzjazmem. Dziennikarka ponownie pojawia się w programach, prowadzi cykliczny magazyn o teatrze, wystąpiła także na scenie festiwalu w Opolu. Choć jej kariera po latach w Telewizji Polskiej wydawała się zamkniętą historią, nowe kierownictwo coraz chętniej zaprasza ją do współpracy.
Czytaj także:
Za tą zawodową aktywnością kryło się jednak coś zupełnie innego. W domu Torbickiej nie brakowało trosk.
Zdrowotne problemy w rodzinie Grażyny Torbickiej
Od dawna wiadomo, że mama dziennikarki, Krystyna Loska, zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Na szczęście może liczyć na wsparcie córki oraz zięcia, kardiochirurga Adama Torbickiego. To on od lat stoi na pierwszej linii walki o zdrowie teściowej, ale jest też oparciem dla żony.
Torbicka wielokrotnie podkreślała, że Adam daje jej poczucie bezpieczeństwa. Był przy niej również wtedy, gdy musiała mierzyć się z niechcianymi komentarzami dotyczącymi tego, że nie ma dzieci.