NFL
“Przewaliło się te pieniądze, co były”. Pławił się w luksusach, miał siedem aut jednocześnie. Dziś żyje inaczej ➡️
Tak polski gwiazdor stracił miliony. “W jeden dzień”
Piotr Świerczewski swego czasu wiódł bardzo luksusowe życie. Dziś były reprezentant Polski nie ma problemu z tym, żeby przyznać, że pieniądze wydawał lekkomyślnie. — Jeździsz jednym samochodem, po co ci 20 czy 30? […] Ja w jednym momencie miałem siedem. Jaka to jest głupota — mówił w podcaście Łukasza Kadziewicza “W cieniu sportu”. W wywiadach nie ukrywał również, że nie ma smykałki do interesów, przez co stracił fortunę. Popularny “Świr” wciąż podchodzi do życia pozytywnie. — Przewaliło się te pieniądze, co były. Jestem optymistą, idziemy do przodu — podkreślał w “Biznes Misji”. 8 kwietnia Piotr Świerczewski skończył 53 lata.
Piotr Świerczewski w trakcie piłkarskiej kariery występował zarówno w polskich klubach, jak i w kilku zagranicznych. Dużo czasu spędził we Francji, gdzie, jak sam mówił, żył luksusowo. “Mieliśmy z żoną »swoje« butiki. Takie kameralne, małe. […] Na dwie, trzy godzinki udostępniali nam sklepy na wyłączność. Wybierałem marynarkę, żona torebkę, czy jakieś inne ubrania. W Marsylii czułem się jak gwiazda filmowa, jak Robert De Niro” — wspominał w wywiadzie dla WP SportoweFakty
Świerczewski na piłce zarobił duże pieniądze, ale roztrwonił fortunę, m.in. przez nieudane inwestycje. Jakiś czas temu wyznał, że na jednym z biznesów w jeden dzień stracił kilka milionów
Na sportowej emeryturze “Świr” na nudę nie narzeka. Kilka miesięcy temu występował w “Tańcu z gwiazdami”, a teraz można oglądać go w… serialu. — To moje nowe wyzwanie jest naprawdę bardzo pasjonujące — nie ukrywa