NFL
Przedstawiciele PZPS, PZPN, PZLA i PLK są jednomyślni ws. powrotu Rosji do światowego sportu 🤓🤓🤓 Szczegóły w komentarzu 👇👇👇

Powrót Rosjan coraz bardziej realny? Polacy mówią jednym głosem
Dalej giną ludzie. Agresor jest jeden – mówi WP Sebastian Świderski. Przedstawiciele PZPS, PZPN, PZLA i PLK są jednomyślni ws. powrotu Rosji do światowego sportu. Niedługo jednak mogą pozostać osamotnieni.
Dokładnie trzy lata temu Rosjanie zaatakowali Ukrainę. Ta barbarzyńska napaść kosztowała życie kilkuset tysięcy osób. Miliony musiały opuścić swoje domy. Większość z nich nie ma już do czego wracać.
Wojna miała przełożone także na sport. W błyskawiczne nałożenie sankcji mocno zaangażowały się polskie związki na czele z PZPS oraz PZPN. Rosji zostało odebrane prawo do organizacji siatkarskich mistrzostw świata w 2022 roku.
Do tego Rosjanie zostali wykluczeni większości dyscyplin. W niektórych mogą brać udział, ale tylko pod neutralną flagą. To ważne, bowiem sport to jedno z najważniejszych narzędzi propagandy Władimira Putina.
Stanowisko Polski się nie zmienia. Sebastian Świderski z PZPS, Tomasz Majewski z PZLA, Tomasz Kozłowski z PZPN oraz Łukasz Koszarek z PLK podkreślają, że nie godzą się na powrót Rosji na arenę międzynarodową.
– Stanowisko pozostaje takie samo, bo za wschodnią granicą nic się nie zmieniło. Dalej giną ludzie. Agresor jest jeden i jest nim Rosja – mówi Świderski. – Stoimy twardo na straży czystości sportu i nie będzie powrotu do lekkoatletyki – dodaje Majewski.
“Niestety, wywołana przez Rosję wojna na Ukrainie trwa nadal. Nie zachodzą zatem żadne przesłanki ku temu, aby zmienić decyzję” – tłumaczy nam w przesłanym stanowisku Tomasz Kozłowski, dyrektor departamentu komunikacji i mediów w PZPN. Jednak ponad 1000 dni po rozpoczęciu inwazji sytuacja zaczyna się zmieniać i coraz otwarciej mówi się o przywróceniu Sbornej do rozgrywek.
Przygotowywanie gruntu
Międzynarodowa Unia Łyżwiarska ogłosiła, że Rosjanie będą mogli walczyć o kwalifikację olimpijską na przyszłoroczne igrzyska w Mediolanie pod neutralną flagą. Johan Eliasch, szef Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) i przy okazji jeden z kandydatów na prezesa MKOl opowiada, że reprezentanci Sbornej mogliby startować w Mediolanie na podobnych zasadach, co w Paryżu.
Przewodniczący Międzynarodowej Unii Biathlonu (IBU) Olle Dahlin tłumaczy, że jak na razie nie myśli o powrocie Rosjan. Zaznacza jednak, że ma nadzieję, że konflikt niedługo się zakończy, bo Rosja i Białoruś to dwa bardzo silne kraje w tym sporcie. Trudno odczytać to inaczej, jak kolejne przygotowywanie gruntu pod powrót.
Prezes Euroleague Head Coaches Board Goran Sasic ma nadzieje na rychły powrót do najważniejszych rozgrywek koszykarskich w Europie – Euroligi. Do tego nazywa wykluczenie drużyn z tego kraju “niesprawiedliwością dziejową”. Już niedługo polskie kluby być może będą musiały się mierzyć z Rosjanami