Problem❗ ➡️

Fatalne wieści tuż po meczu reprezentacji Polski! Kadrowicz kontuzjowany

Przemysław Frankowski nie pojawił się na boisku w drugiej połowie czwartkowego spotkania Polski z Nową Zelandią. Jak potwierdził po meczu selekcjoner Jan Urban, powodem była kontuzja, której zawodnik doznał tuż przed przerwą. Urban wyjawia, czy Frankowski będzie dostępny na kolejne spotkanie, a także porusza temat składu na mecz z Litwą.

Polska pokonała Nową Zelandię 1:0 w meczu towarzyskim, jednak nie wszyscy piłkarze mogli w pełni cieszyć się z wygranej. Frankowski, który ucierpiał w jednej z ostatnich akcji pierwszej połowy, musiał opuścić boisko. W trakcie sprintu po piłkę na połowie przeciwnika złapał się za mięsień dwugłowy uda. Uraz wykluczył go z dalszej gry.

W drugiej połowie miejsce Frankowskiego zajął Paweł Wszołek. Zawodnik Legii Warszawa szybko zaznaczył swoją obecność na boisku, notując asystę przy jedynej bramce zdobytej przez Piotra Zielińskiego.

Jan Urban mówi o zdrowiu Frankowskiego

Pierwsze prognozy dotyczące stanu zdrowia Frankowskiego nie napawają optymizmem. Jan Urban w rozmowie z TVP Sport wyjaśnił, że uraz wyklucza zawodnika z najbliższego meczu.

— Raczej na pewno straciliśmy go na kolejne spotkanie — powiedział Urban. — Pozostali zawodnicy mają stłuczenia — dodał.

Skład na Litwę ustalony przed meczem z Nową Zelandią
Selekcjoner został zapytany, czy kontuzja Frankowskiego oraz przebieg spotkania z Nową Zelandią wpłynęły na jego decyzje dotyczące składu na niedzielny mecz eliminacyjny z Litwą.