NFL
Prezydent przypomniał postać polskiego boksera i trenera pięściarstwa
Karol Nawrocki przypomniał, co Niemcy zrobili ze znanym Polakiem
Jan Bianga był więziony przez Niemców w obozach koncentracyjnych tylko dlatego, że był jednym z nas, był Polakiem takim, jak my — powiedział w niedzielę prezydent Karol Nawrocki podczas otwarcia II Memoriału im. Jana Biangi w Klubie Bokserskim Brzostek Top Team w Gdańsku.
Podczas niedzielnego otwarcia II Memoriału im. Jana Biangi prezydent przypomniał postać polskiego boksera i trenera pięściarstwa, który — jak zaznaczył — był więziony w niemieckich obozach koncentracyjnych “za to, że był Polakiem i do Polski był przywiązany”.
— Jan Bianga, który nie był gotowy podpisać volkslisty, bo w jego sercu była Polska, w jego żyłach płynęła polska krew i był gotowy pójść cierpieć za to, że był przywiązany do Polski; ciężko pracować w kamieniołomach, być więzionym przez Niemców w obozach koncentracyjnych tylko dlatego, że był jednym z nas, był Polakiem takim, jak my — podkreślił.
Prezydent: Jan Bianga był więziony w obozach koncentracyjnych za to, że był Polakiem
— Dzisiaj spotyka się świat z jednej strony wielkich wartości skupionych wokół Jana Biangi (…). Obok świata wartości jest świat sportu, ale też wielkiego sukcesu. Brawa dla wszystkich sportowców, którzy za moment będą tutaj w tym ringu walczyli, a wszyscy wiemy ile siły, determinacji, ciężkiego treningu, potu i krwi to kosztuje — dodał.
Nawrocki życzył sportowcom samych zwycięstw, choć — jak zastrzegł — “ktoś będzie musiał przegrać”. — Niech żyje polski boks, niech żyje sport, a przede wszystkim niech żyje nasza wspaniała, wolna, niepodległa i suwerenna Rzeczpospolita — dodał.
Kolejnym punktem wizyty prezydenta Nawrockiego w Gdańsku będzie złożenie wieńca pod pomnikiem rotmistrza Witolda Pileckiego i wizyta w Muzeum II Wojny Światowej.
Jan Bianga urodził się 26 stycznia 1910 r. w Sopocie. Od 16. roku uprawiał boks w klubie Sportverein Schutzpolizei Danzig EV we Wrzeszczu, a trzy lata później przeszedł do Gedanii, gdzie powołano sekcję bokserską. W 1930 i 1931 r. zdobył brązowe medale mistrzostw Polski w wadze koguciej, a w latach 1930-32 wygrywał w tej kategorii mistrzostwa Pomorza. W 1934 r. sięgnął po wicemistrzostwo kraju w piórkowej, a w 1938 ponownie stanął na najwyższym podium na Pomorzu.