NFL
Premier Tusk podkreśla sukces swojego rządu w kontekście decyzji UE dotyczącej migracji. Co to oznacza dla Polski?
Wieczorne słowa premiera Donalda Tuska do Polaków: To już decyzja. Robimy, nie gadamy!
W dniu, w którym Polacy świętowali 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, w unijnych instytucjach zapadały kluczowe dla naszego kraju decyzje. Co ważne, decyzje, które generalnie uważane są w naszym kraju za korzystne. Premier Donald Tusk w wieczornym wpisie w jednym z serwisów społecznościowych podkreślał, że to zasługa jego rządu. — Tak, jak mówiłem… — zaczął swą wypowiedź.
Bułgaria, Czechy, Estonia, Chorwacja, Austria i Polska zmagają się z poważną presją migracyjną i będą mogły wystąpić o pełne lub częściowe zwolnienie z relokacji migrantów na nadchodzący rok w ramach unijnego paktu azylowo-migracyjnego — poinformowała we wtorek Komisja Europejska. Do tej właśnie decyzji odnosił się wieczorny wpis Donalda Tuska.
Po całym dniu emocji związanych z obchodami 107. rocznicy ponownego pojawienia się na mapie Europy naszego kraju (w 1918 r. — po 123 latach zaborów — znów byliśmy suwerenni i sprawczy), z Brukseli nadeszła wiadomość, którą premier postanowił skomentować.
Komisarz ds. migracji Magnus Brunner powiedział na konferencji prasowej w Brukseli, że Polska należy do państw UE, które borykają się z poważnym problemem migracyjnym. Jak dodał, dlatego Warszawa może zwrócić się o pełne lub częściowe wyłączenie z zasad paktu azylowo-migracyjnego dot. solidarności.
Polska i pakt migracyjny. Ważna decyzja
Komisarz był pytany na konferencji, czy Polska zostanie zwolniona z mechanizmu relokacji migrantów. To jeden z zawartych w pakcie azylowo-migracyjnym mechanizmów solidarności z krajami, które mierzą się z presją migracyjną.
— Przede wszystkim, jeśli chodzi o Polskę, trzeba to jasno powiedzieć: solidarność jest elastyczna. Państwa członkowskie mogą również wybrać alternatywne środki wobec relokacji. Oznacza to, że relokacja nie jest wiążąca — podkreślił.