Connect with us

NFL

Prawdziwe szaleństwo! 😮 Świątek wróciła z dalekiej podróży! 😍💪

Published

on

Iga Świątek wróciła w wielkim stylu! Polka postawiła wszystko na jedną kartę

Iga Świątek w 1/8 finału US Open! Raszynianka po szalonym widowisku pokonała Annę Kalinską 7:6(2), 6:4. Polka w pierwszym secie nie miała łatwego zadania, ponieważ w pewnym momencie broniła piłek setowych i przegrywała aż 1:5! Świątek w swoim stylu rzuciła się do odrabiania strat doprowadzając do tie-breaka. Ostatecznie wygrała pierwszego seta, a w drugim przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść w samej końcówce. Po meczu sama nie była w stanie wyjaśnić, jak wróciła do gry w praktycznie przegranej partii.

Iga Świątek wróciła z dalekiej podróży!
Kolejny raz Iga Świątek udowodniła, że jest wielka i nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Mecz kompletnie nie rozpoczął się po myśli Polki i w to Anna Kalinska miała niesamowitą okazję, aby wygrać pierwszego seta. Rosjanka prowadziła już 5:1 i wszystko wskazywało na to, że pierwsza partię zwycięży. Nic bardziej mylnego, Świątek wzięła się w garść i odwróciła losy tego seta. 24-latka doprowadziła do tie-break, w którym rozbiła Kalinską.

W drugiej partii raszynianka już nie pozwoliła rywalce na taką przewagę i walka odbywała się na zasadzie gem za gem. Ostatecznie przy stanie 4:4 to Polka przełamała Kalinską i mogła się cieszyć z awansu do kolejnej rundy wygrywając 2:0.

Idze Świątek ciężko było w to uwierzyć! Wymowny komentarz po meczu
Na pomeczowej konferencji nie mogło zabraknąć pytania o tak spektakularny powrót w wykonaniu Świątek. Polka to skwitowała w kilku słowach.

– O mój Boże! Sama nie wiem – rzuciła.

– Szczerze mówiąc, Anna grała świetnie. Posyłała ryzykowne piłki, tak jak kiedyś przeciwko mnie w Dubaju [w lutym 2024 roku Kalinska wygrała ze Świątek – przyp. red.]. Chciałam zatem po prostu popełniać mniej błędów, bo czułam, że gram dobrze – dodała Świątek.

– Czułam, że nie mam nic do stracenia, bo przegrywałam dosyć wysoko. Dlatego pod koniec pierwszego seta po prostu dałam z siebie wszystko, bo co mogłam zrobić więcej? – powiedziała Polka.

Raszynianka odniosła się do swojego słabszego serwisu.

– Nie zauważyłam, że mój procent serwisu był niski. Czasami czułam, że może za bardzo ryzykuję, wybierając pewne miejsca. Starałam się nad tym popracować i z jednej strony grałam bezpieczniej, ale z drugiej strony nie można tak robić, bo przeciwniczka to wykorzysta – podsumowała 24-latka.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer