Connect with us

NFL

Prawdę poznała dopiero po latach. Historia, którą skrywa jej willa, wywołuje dreszcze…

Published

on

Ikona kina w końcu ujawniła, co się naprawdę działo w jej domu. To dlatego musiała wezwać księdza! Będziecie zaskoczeni jak nigdy dotąd

W jej domu działy się rzeczy, których nie potrafiła wyjaśnić. Spadające przedmioty, kroki na schodach, nocne hałasy… Krystyna Janda opowiedziała o tajemniczych zdarzeniach w swojej willi w Milanówku. „Wezwałam księdza”, wyznała. Czy stara posiadłość skrywa więcej niż jedną historię?

Krystyna Janda, Viva! 7/2023

Krystyna Janda od lat mieszka w willi w Milanówku, która skrywa zaskakującą i niepokojącą historię. Aktorka w rozmowie z Maciejem Orłosiem w programie „Daję słowo” opowiedziała o trudnych do wyjaśnienia zjawiskach, jakie miały miejsce w jej domu. W pewnym momencie zdecydowała się nawet na zaproszenie księdza.

Historia domu Krystyny Jandy. Kto go zbudował?
Dom Krystyny Jandy został wybudowany w latach 20. XX wieku przez Stanisława Gruszczyńskiego, śpiewaka operowego. Artystka ujawniła, że jego los potoczył się tragicznie. Zmarł zapomniany w Milanówku. Willa, w której mieszka aktorka, odegrała także ważną rolę podczas II wojny światowej. Jak ujawniła, była wykorzystywana jako szpital powstańczy i skład broni, o czym dowiedziała się dopiero po latach. „Zbudował ten dom nadzwyczajnie, ale zaczął tracić głos… Bardzo się to tragicznie skończyło, bo on zmarł w Milanówku zapomniany na takiej kupie węgla”, mówiła.
Niewyjaśnione zjawiska i niepokój nocą
Niepokojące incydenty zaczęły się pojawiać w jej życiu po narodzinach dziecka. Kiedy nocami je nosiła, zauważała, że coś spada, tłukła się porcelana, a po schodach ktoś biegł. Jedna z opiekunek zaprzeczyła, jakoby wstawała w nocy, choć Janda była przekonana, że ją słyszała. „Myśmy się o tym wszystkim dowiedzieli dużo później, jak urodziłam dziecko i nocami nie spałam, bo je nosiłam. […] Często coś spadało, tłukła się porcelana, ktoś biegł po schodach […] Była taka dziewczyna pomagająca mnie i mamie w opiece nad dziećmi i mówiłam do niej: »Basiu, ja ci dziękuję, bo słyszałam, jak zbiegasz w nocy, żeby mnie zastąpić«, a ona mówiła: »Krysia, ja w ogóle nie wstawałam«”, wyznała.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer