NFL
“Popatrz, Łętowski, jakie to fajne” – mówi do niego do dziś. Choć od lat nie ma go obok…
Był najważniejszym mężczyzną jej życia. Profesor Ewa Łętowska o miłości, która nigdy się nie kończy
To opowieść o miłości, która przetrwała wszystko – od studenckich lat bez grosza, przez wspólne sukcesy naukowe, aż po samotność po nagłej stracie. Profesor Ewa Łętowska i jej mąż Janusz Łętowski stworzyli niezwykły związek, oparty na partnerstwie, wspólnych pasjach i bezgranicznym zaufaniu.
Ewa i Janusz Łętowscy
To była miłość, która nie potrzebowała wielkich gestów, ale trwała przez dekady. Profesor Ewa Łętowska, wybitna prawniczka, nie mówiła nigdy o odejściu męża jedynie w kategoriach straty. Mówiła o życiu bez drugiej osoby – tej, z którą przez lata dzieliła każdy dzień, każde zdanie, każdy wyjazd.
Ewa Łętowska męża poznała jeszcze na studiach, był miłością jej życia
Ewa Łętowska jest wybitnym profesorem prawa, kobietą-instytucją. W latach 80. była pierwszym w Polsce Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Jest autorytetem prawniczym, ale niewielu z nas kojarzy się z gorącymi uczuciami, miłością , rodziną. Tymczasem jej historia jest niezwykła. Z mężem Januszem Łętowskim poznali się na studiach prawniczych. Podobnie, jak ona został profesorem prawa. Ich pierwsze spotkanie? Siedzieli razem na wykładzie i on rozlał atrament na jej notatki. Ewa, wtedy Ołtarzewska wiedziała, że wyjdzie za mąż za kolegę z roku. Jej rodzina odnosiła się do tego bez entuzjazmu, obawiając się, że mąż może przeszkadzać w karierze naukowej młodej studentki. Ale ona wiedziała doskonale, że jest odwrotnie, że wraz z gronem kilkorga jeszcze kolegów stanowią „pakiet” wzajemnie się utwierdzający w ambicjach i aspiracjach intelektualnych. Kontynuacji tego klimatu oczekiwała w małżeństwie. Z Januszem Łętowskim pobrali się na początku lat 60. rok po zakończeniu studiów.