NFL
Piękny gest!
Gala Złotej Piłki w cieniu żałoby. Wzruszający gest żony Diogo Joty
Kilka miesięcy po wypadku, w którym życiu stracił Diogo Jota, w czasie prestiżowej gali Złotej Piłki w Paryżu, wydarzyła się scena, która poruszyła miliony ludzi. Wdowa po Diogo Jocie pojawiła się na czerwonym dywanie, oddając cichy, ale niezwykle silny hołd zmarłemu mężowi i jego bratu.
Tragiczny wypadek Diogo Joty
Wzruszający gest na gali Złotej Piłki
Diogo Jota, właściwie Diogo José Teixeira da Silva, był jednym z najbardziej obiecujących piłkarzy swojego pokolenia. Urodzony w Portugalii, od najmłodszych lat wykazywał nieprzeciętny talent do futbolu. Swoją profesjonalną karierę rozpoczął w Pacos de Ferreira, ale świat usłyszał o nim dopiero, gdy dołączył do Wolverhampton Wanderers, gdzie zachwycał skutecznością i dynamiką. W 2020 roku jego kariera nabrała zawrotnego tempa, przeszedł do Liverpoolu, gdzie szybko stał się kluczowym zawodnikiem w drużynie prowadzonej przez Jürgena Kloppa.
W barwach „The Reds” rozegrał 182 mecze, strzelił 62 bramki i zaliczył 26 asyst. Był nie tylko skutecznym napastnikiem, ale również piłkarzem z ogromnym sercem do gry. Jego występy w reprezentacji Portugalii także zapisały się w pamięci kibiców – w 49 spotkaniach zdobył 14 goli, a w 2025 roku świętował mistrzostwo Anglii i triumf w Lidze Narodów.
Tragiczny wypadek Diogo Joty
Do tragedii doszło nocą 3 lipca 2025 roku. Diogo Jota wraz ze swoim młodszym bratem, Andre Silvą, podróżował autostradą A-52 w pobliżu Zamory, w północno-zachodniej Hiszpanii. Około godziny 1:30 ich samochód z nieznanych przyczyn zjechał z trasy, uderzył w barierki i natychmiast stanął w płomieniach. Mimo błyskawicznej akcji ratunkowej, obaj zginęli na miejscu.