Pękamy ze śmiechu😂😂😂

Tak 11-letni syn “zgasił” Kożuchowską. Użył jej własnych słów. Pękamy ze śmiechu

Małgorzata Kożuchowska odwiedziła studio Świata Gwiazd, gdzie opowiedziała nie tylko o swojej pracy, ale też życiu prywatnym. Rozgadała się na temat synka. Okazuje się, że Jan Franciszek, to mistrz riposty. 

Spełnione marzenie aktorki
Małgorzata Kożuchowska przez lata konsekwentnie skupiała się na pracy zawodowej i uchodziła za jedną z najbardziej zapracowanych aktorek w Polsce. Kiedy w 2014 roku na świecie pojawił się jej syn Jan Franciszek, gwiazda otwarcie przyznała, że macierzyństwo było spełnieniem jej najskrytszych marzeń. 

W licznych wywiadach podkreślała, że choć nie było to łatwe, to nigdy nie straciła wiary, że zostanie mamą. Dla wielu kobiet jej historia stała się inspiracją i dowodem na to, że nigdy nie warto rezygnować z marzeń o rodzinie.

Nowe spojrzenie na życie i karierę
Od momentu narodzin syna priorytety Kożuchowskiej zmieniły się diametralnie. Aktorka, która przez lata była kojarzona przede wszystkim z wymagającymi rolami teatralnymi i serialowymi, zaczęła podkreślać, że najważniejszą rolą w jej życiu jest właśnie ta – rola mamy. Choć nadal aktywnie pracuje w branży filmowej i telewizyjnej, wielokrotnie powtarzała, że to właśnie dom i rodzina dają jej największą siłę. „Dzięki synowi patrzę na świat zupełnie inaczej” – wyznała w jednym z wywiadów.