“Pan mnie obraża” – można było usłyszeć w studiu. ⬇️⬇️⬇️

Marcin od Jarka został wywalony ze studia radiowej Trójki. Wszystko przez dwa jego słowa.

Marcin Przydacz został wyproszony ze studia Trójki Polskiego Radia po tym, jak nazwał prowadzącą “funkcjonariuszem politycznym”. Renata Grochal wprost powiedziała, że została przez niego obrażona. Później przypomniała, że jest dziennikarką od 20 lat i zawsze zaprasza przedstawicieli wszystkich partii, którzy wchodzą w skład Sejmu, co nie zawsze się zdarzało w historii mediów publicznych.

Suknia Ślubna
Wydarzenia

Gwiazdy
Uroda
Fryzury
Z życia
Moda
Wydarzenia
Wydarzenia
Marcin od Jarka został wywalony ze studia radiowej Trójki. Wszystko przez dwa jego słowa
Patrycja Krzeszowska

Marcin od Jarka został wywalony ze studia radiowej Trójki. Wszystko przez dwa jego słowa
X.com/HerhorS

Galeria
Poniedziałek, 30 grudnia 2024
Marcin Przydacz został wyproszony ze studia Trójki Polskiego Radia po tym, jak nazwał prowadzącą “funkcjonariuszem politycznym”. Renata Grochal wprost powiedziała, że została przez niego obrażona. Później przypomniała, że jest dziennikarką od 20 lat i zawsze zaprasza przedstawicieli wszystkich partii, którzy wchodzą w skład Sejmu, co nie zawsze się zdarzało w historii mediów publicznych.

Reklama

Gorąco w studiu radiowej Trójki
Marcin Przydacz, poseł Prawa i Sprawiedliwości gościł wraz z politykami innych ugrupowań w programie “Śniadanie w Trójce”, które prowadzi Renata Grochal. W trakcie rozmowy wyżej wspomniany gość skrytykował obsadzanie przez obecną władzę spółek skarbu państwa. Wtedy jeden z rozmówców powiedział mu, że to ma pokłosie poprzednich rządów.

Wtedy można było usłyszeć, jak Przydacz powiedział, że praworządność w Polsce jest zagrożona przez rządy koalicji. Dziennikarka zapytała o czas, kiedy w Polsce rządził PiS i ich prezydent, czyli Andrzej Duda.