NFL
Pałac ujawnia kulisy sporu
Nominacje wstrzymane tuż przed 11 listopada. Pałac o kulisach sporu: “Odcięto prezydenta”
Trwa spięcie na linii rząd-prezydent w sprawie promocji na pierwszy stopień oficerski w ABW. Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz poinformował, że służby specjalne nie przyjęły zaproszenia na spotkania, które miały dotyczyć nominacji oficerskich. Te zarzuty odparł jego odpowiednik w służbach specjalnych. “Nadal brniecie w kłamliwą retorykę, rozgrywając polityczne gierki kosztem funkcjonariuszy” – napisał Jacek Dobrzyński.
Decyzja Nawrockiego
Przypomnijmy, 7 listopada premier Donald Tusk poinformował w serwisie X, że prezydent odmówił podpisania promocji na pierwszy stopień oficerski w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Miało ją otrzymać 136 osób przed Świętem Niepodległości. Zaplanowano już uroczystość i wyznaczono miejsce ich wręczenia. Nominowani żołnierze to przyszli wywiadowcy. Pałac Prezydencki nie przedstawił jeszcze uzasadnienia decyzji Karola Nawrockiego.
Nie przyjęli zaproszenia prezydenta”
Tomasz Siemoniak w piątek zapewniał, że to nieprawda, iż służby specjalne nie przekazują informacji prezydentowi. Była to odpowiedź na stwierdzenie przez Karola Nawrockiego, że premier Donald Tusk zabronił szefom służb spotykania się z prezydentem. Tomasz Siemoniak zaznaczył, że współpracę prezydenta ze służbami specjalnymi regulują przepisy, które nie przewidują indywidualnych odpraw prezydenta z szefem służby. W sobotę rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz odniósł się do wpisu ministra-koordynatora służb specjalnych. Twierdzi, że obowiązek taki nakładają przepisy z artykułu 18.ustawy o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu, a także artykułu 19. ustawy o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego i Służbie Wywiadu Wojskowego. Stanowią one, że szefowie agencji przekazują niezwłocznie prezydentowi i premierowi informacje, mogące mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa i międzynarodowej pozycji Polski. Informacje mają trafiać do prezydenta w każdym przypadku, kiedy tak zdecyduje. “Fakty są takie, że pierwszy raz w historii III RP szefowie służb specjalnych nie przyjęli zaproszenia prezydenta RP na spotkania dotyczące istotnych spraw związanych z bezpieczeństwem państwa. Odcięto Pana Prezydenta od dostępu do informacji” – napisał Rafał Leśkiewicz w mediach społecznościowych. “Te spotkania miały także dotyczyć nominacji oficerskich. Prezydent chciał omówić z szefami służb skierowane do niego wnioski” – dodał rzecznik. Jednak minister koordynator służb specjalnych wskazał wcześniej, że w pismach Kancelarii Prezydenta do szefów służb wśród tematów “odprawy z prezydentem” nie ma kwestii promocji oficerskich.