NFL
Oświadczenie Krystyny Jandy wzbudza mieszane uczucia w obliczu kontrowersji związanych z funduszami z KPO. Aktorka stara się wyjaśnić cel przyznanych środków na projekt, który ma otworzyć teatr na nowe możliwości. Więcej w komentarzu
200 tys. zł z KPO dla fundacji Krystyny Jandy. Aktorka komentuje: “Gigantyczna awantura”
Krystyna Janda wydała oświadczenie w związku z przyznaniem jej fundacji środków z KPO. Organizacja otrzymała 200 tysięcy złotych na realizację projektu “Teatr bez barier”.
W poniedziałek 25 sierpnia Ministerstwo Kultury opublikowała listę podmiotów, które w drugim naborze uzyskały środki z Krajowego Planu Odbudowy. Program miał wzmocnić polską gospodarkę po COVID-19. Komisja przyznała łącznie 924 granty i 701 stypendiów.
Krystyna Janda tłumaczy dofinansowanie z KPO
W gronie beneficjentów znalazła się też fundacja Krystyny Jandy, która otrzymała środki na realizację projektu “Teatr bez barier: ‘Pan Hoho’ – spektakl Teatru Polonia na żywo i online”. Komisja przyznała na ten cel 200 tysięcy złotych.
W obliczu medialnej burzy wokół środków z KPO, Krystyna Janda postanowiła wydać oświadczenie. Wyjaśniła, z czym dokładnie wiąże się projekt, na który jej fundacja otrzymała dofinansowanie. “KPO to krajowy plan odbudowy po covidzie. Złożyliśmy dwa wnioski dla kultury, jeden na rejestrację spektaklu »Pan Ho Ho« i umieszczenie go w Internecie dla ludzi do oglądania bezpłatnie, drugi wniosek na zakup sprzętu, bo podczas naszych spektakli letnich na ulicy, bardzo go zniszczyliśmy, z powodów deszczy itp. Na ten wniosek pieniędzy nam nie przyznano” – wyjaśnia aktorka.
Dodaje też, że sztuka ‘Pan Hoho’ powstała w okresie COVID-19 i niedługo nie będzie już wystawiana. Artystce zależy więc, by spektakl nie przeszedł bez echa. “Dużo zamieszania wokół tego KPO, mamy nadzieję zrealizować to nagranie przy udziale publiczności i umieścić w Internecie do końca roku. Zobaczymy, bo awantura gigantyczna” – podsumowała Krystyna Janda.