NFL
On też nie jest bez skazy…

Ahonen najpierw się śmiał. Teraz sam przyznaje się do oszukiwania
Po tym, jak na kilkanaście dni temu na jaw wyszły oszustwa norweskich skoczków narciarskich, kolejni emerytowani skoczkowie przyznają, że przed laty też naginali zasady i łamali przepisy. Andreas Kuettel zdradził, że swój kombinezon spryskiwał lakierem do włosów. Teraz Janne Ahonen przyznał, że też nie jest bez skazy
Norwegowie przyłapani na oszustwie
Podczas mistrzostw świata ujawniono, że Norwegowie dopuścili się niedozwolonych przeróbek w kombinezonach. Złamanie przepisów miało polegać m.in. na wszywaniu elementów usztywniających ubiory, co w konsekwencji miało pozwalać na oddawanie dłuższych skoków. Najpierw zdyskwalifikowano Mariusa Lindvika i Johanna Andre Forfanga.
W trakcie pierwszego treningu w Oslo dołączyli do nich jeszcze Kristoffer Eriksen Sundal, Robin Pedersen i Robert Johansson. Od pracy z kadrą zostali odsunięci trener Magnus Brevig oraz zajmujący się sprzętem asystent Adrian Livelten. Od reprezentacji Norwegii odsunęła się też większość sponsorów. Na Row Air można było zobaczyć, że skakali oni bez reklam na plastronach.