Ogromna tragedia 😔👇

Trzaskowski wstrząśnięty tragedią ojca i jego nastoletniego syna. Wydał oświadczenie

Rafał Trzaskowski przegrał wybory prezydenckie

Tegoroczne wybory prezydenckie należały do najbardziej wyrównanych w ostatnich latach. Od początku kampanii było jasne, że rywalizacja skupi się przede wszystkim na dwóch silnych kandydaturach: Rafała Trzaskowskiego, reprezentującego Koalicję Obywatelską, oraz Karola Nawrockiego, wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Głosowanie, które odbyło się 1 czerwca, przyniosło wiele emocji i niepewności aż do późnych godzin wieczornych. 

Według pierwszych wyników sondaży exit poll, minimalne prowadzenie objął Trzaskowski, co zapowiadało zaciętą walkę do samego końca. Sam kandydat przyznał, że to „pojedynek na milimetry” i podkreślił, jak ważna będzie każda decyzja komisji wyborczych. Choć sztab wyborczy zachował ostrożny ton, lider Koalicji Obywatelskiej już wtedy skierował słowa wdzięczności do swoich wyborców oraz najbliższych współpracowników.

Zwyciężyliśmy!! Chciałem podziękować mojej żonie Gosi. Moim dzieciom Oli i Stasiowi. Chciałem podziękować mojemu bratu i mojemu teściowi. Chciałem podziękować całemu mojemu sztabowi z Wiolą na czele. Gdyby nie sztab gdyby nie wasze wsparcie… Wszystkim swoim politycznym przyjaciołom, którzy stoją tutaj ze mną na scenie. Dziękuję wam bardzo. Wszystkim, którzy mnie wsparli, bardzo się dziękuję. Dziękuję wszystkim kandydatom i kandydatom, którzy mnie wsparli. To jest szczególny moment w historii Polski. Pozwoli nam to ruszyć jak torpeda do przodu. Będę prezydentem wszystkich Polek i Polaków. Będę waszym prezydentem. Żeby zachować ciągłość. Ja się zawsze uczę i nigdy się tyle nie nauczyłem, co w tej kampanii wyborczej – mówił w niedzielę 1 czerwca.

Entuzjazm w sztabie Rafała Trzaskowskiego szybko został przygaszony — zaledwie dwie godziny po ogłoszeniu pierwszych wyników Karol Nawrocki objął prowadzenie. Utrzymał je przez całą noc, a o poranku oficjalnie potwierdzono jego zwycięstwo i objęcie urzędu prezydenta Polski. Dla Trzaskowskiego była to bolesna porażka i moment wielkiego rozczarowania.