NFL
Ogromna niespodzianka!

A jednak! To nie koniec sensacji w Madrycie. Faworytka wyrzucona
Jedna z czołowych tenisistek turnieju WTA 1000 w Madrycie wyrzucona! Moyuka Uchijima walczyła do końca i udowodniła, że to jest jej dzień. Japonka pokonała Ons Jabeur w drugiej rundzie po trzysetowym pojedynku 4:6, 6:3, 6:4. Styl, w jakim 23-latka przebrnęła przez kolejny etap turnieju, sprawia, że wyrasta na “czarnego konia” hiszpańskiej rywalizacji.
Nie można powiedzieć, że jest to spokojny początek weekendu w Madrycie. W żeńskiej drabince doszło do kilku zwrotów akcji, które będą miały swoje konsekwencje w walce o tytuł. Pierwsze zaskoczenie nastąpiły po decyzji gwiazdy bez wychodzenia na kort! Na kilkadziesiąt minut przed swoim planowanym spotkaniem z Weroniką Kudermietową przykre informacje przekazała Paula Badosa, wycofując się z rywalizacji.
Niespodzianki nie sprawiła niestety Magda Linette, a po dwóch setach awans zapewniła sobie Aryna Sabalenka, wygrywając z Anna Blinkową. Do dużej niespodzianki doszło za to w amerykańskim pojedynku. 44. w rankingu WTA Peyton Stearns ograła w trzech setach Amandę Anisimową (16. WTA) 6:2, 2:6, 7:5. I nie był to koniec zaskoczeń w Madrycie.
Stało się! Faworyta wyrzucona z turnieju w Madrycie już teraz
Po południu na kort wyszła Ons Jabeur. Tunezyjka wycofała się wcześniej z turnieju w Stuttgarcie i wydawało się, że powrót na prestiżową imprezę w stolicy Hiszpanii będzie szansą na awans w rankingu.
Sprawdź: Hubert Hurkacz wyrzucony z Madrytu… więc teraz może obronić tytuł!
Rzeczywistość okazała się dla niej bolesna. Zaczęło się nieźle, bo od zwycięstwa w pierwszej partii 6:4. Mierzyła się jednak z Moyuką Uchijimą, czyli tenisistką, która zawsze gra do końca. Japonka już w poprzedniej rundzie rozgrywała trzysetówkę, pokonując Robin Montgomery po tym, jak gładko przegrała pierwszego seta 1:6.