Connect with us

NFL

Ogromna niespodzianka 🤯

Published

on

Nocna sensacja w Indian Wells. Wielka mistrzyni już za burtą, wypada z połówki Świątek

Już pierwszy dzień głównych zmagań podczas turnieju WTA 1000 w Indian Wells przyniósł nam niespodziewane rozstrzygnięcie. W nocy czasu polskiego odbyło się spotkanie z udziałem czterokrotnej mistrzyni imprez wielkoszlemowych w singlu – Naomi Osaki. Dla Japonki był to pierwszy występ od blisko połowy stycznia. Mimo długiej absencji, była wyraźną faworytką starcia z Camilą Osorio. Niespodziewanie to jednak reprezentantka Kolumbii wygrała spotkanie 6:4, 6:4 i zameldowała się w drugiej rundzie, gdzie zagra z Clarą Tauson.

Naomi Osaka notowała obiecujący start sezonu 2025. Na początku stycznia zameldowała się w finale WTA 250 w Auckland. Był to dla niej pierwszy decydujący mecz w turnieju od Miami 2022, gdzie walczyła o tytuł z Igą Świątek. Reprezentantka Japonii nie dokończyła jednak finałowego starcia w Nowej Zelandii. Skreczowała po pierwszym secie spotkania z Clarą Tauson, w obawie o pogorszenie kontuzji przed nadchodzącym Australian Open.

W Melbourne czterokrotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych również miała obiecujące rezultaty. Najpierw pokonała Caroline Garcię, a później uporała się z Karoliną Muchovą. Pojedynek trzeciej rundy z Belindą Bencić znów zakończył się przedwcześnie dla 27-latki. Po raz kolejny dała o sobie znać kontuzja. Tym razem wykluczyła Osakę z gry na zdecydowanie dłużej, bo na ponad półtora miesiąca. Wróciła dopiero tej nocy, podczas rywalizacji w turnieju WTA 1000 w Indian Wells.Tuż po godz. 3:00 czasu polskiego rozpoczęło się jej starcie z Camilą Osorio. Mimo długiej absencji, to Naomi była wyraźną faworytką pojedynku. Waleczna reprezentantka Kolumbii udowodniła jednak po raz kolejny, że nigdy nie wolno jej skreślać i zawsze należy się z nią liczyć.

Od początku spotkania obie tenisistki mocno pilnowały swoich podań. W trzecim gemie co prawda pojawiły się dwa break pointy dla Osorio, ale ostatecznie to długie rozdanie powędrowało na konto Osaki. Teoretycznie to Japonka mogła wywierać większą presję na przeciwniczce ze względu na fakt, że serwowała jako pierwsza. Nie robiło to jednak wrażenia na Kolumbijce, która cały czas dzielnie dotrzymywała kroku wielokrotnej triumfatorce imprez wielkoszlemowych. Podczas dziewiątego rozdania nadszedł moment kluczowy dla losów premierowej partii. Znów pojawiły się dwie okazje na przełamanie dla Camili i tym razem już pierwsza z nich została wykorzystana. Po chwili 23-latka bardzo pewnie zamknęła seta własnym podaniem, triumfując 6:4.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer