Oczy bolały patrząc na grę Polek 😵‍💫

Reprezentacja Polski kobiet uniknęła wpadki w Bukareszcie. Drugie zwycięstwo w Lidze Narodów [WIDEO]

Jan Pęczak
Było dużo bezradności, ale zakończyło się happy-endem. Reprezentacja Polski zaprezentowała swoje słabsze oblicze w drugim meczu Ligi Narodów. Biało-czerwone na szczęście uniknęły wpadki w Bukareszcie i wygrały 1:0 z Rumunią po golu w końcówce.

Przed meczem:

Na start tegorocznej Ligi Narodów w dywizji B reprezentacja Polski pewnie pokonała w Gdańsku 2:0 Irlandię Północną. W drugim starciu poprzeczka poszła jednak nieco wyżej, bo biało-czerwone mierzyć musiały się z Rumunkami. W październiku grały z nimi dwukrotnie w półfinale baraży o Euro 2025. W Bukareszcie wygrały 2:1 po dwóch golach w końcówce, a u siebie zwyciężyły 4:1. To zatem podopieczne Niny Patalon były zdecydowanymi faworytkami starcia.

Jak padł gol?

0:1 (84′) Świetna akcja Nadii Krezyman na prawym skrzydle, która minęła dwie rywalki i wpadła w pole karne. Wypatrzyła w nim Natalię Padillę-Bidas, a ta oddała mocny strzał w górny róg bramki i otworzyła wynik dla Polek po długim okresie męczarni.

Najciekawsze sytuacje:

‘ Przejęta piłka około 30. metra przed rumuńską bramką. Ewelina Kamczyk wypuściła prostopadłym podaniem Martynę Wiankowską, która mogła mieć wymarzoną sytuację sam na sam, ale była minimalnie spóźniona.
30′ Świetnie zagrana akcja prawą stroną boiska. Sylwia Matysik dośrodkowała na głowę Ewy Pajor, której strzał odbił się od poprzeczki. Była jeszcze szansa na dobitkę, ale Rumunki się wybroniły.
34′ Zaskakujące dośrodkowanie Eweliny Kamczyk z rzutu wolnego. Piłka trafiła do Ewy Pajor, ale polska napastniczka miała ją na zbyt dużej wysokości, aby swobodnie nakryć strzał.
38′ Poważnie wyglądające starcie z udziałem Adriany Achcińskiej. Polska pomocniczka w środku pola została zaatakowana przez Ioanę Balaceanu i upadła z grymasem bólu. Na szczęście była w stanie wrócić do gry.
57′ Nadia Krezyman przejęła niedokładnie wybitą piłkę z pola karnego Rumunek i od razu oddała ją do wbiegającej w “szesnastkę” Kamczyk. Ta jednak z dogodnej pozycji uderzyła niecelnie.
62′ Dobre dogranie Dominiki Grabowskiej na kilkadziesiąt metrów w pole karne do wbiegającej Eweliny Kamczyk. 29-latka oddała strzał głową, ale strzelała z trudnej pozycji i nie mogła zaskoczyć bramkarki Rumunii.
63′ Druga żółta kartka Ioany Balaceanu sprawiła, że Polki grały z przewagą jednej zawodniczki.
78′ Kolejna próba Eweliny Kamczyk. W polu karnym przełożyła piłkę na prawą nogę, ale uderzyła nad bramką.
87’ Znów dała o sobie znać Nadia Krezyman. Kolejny raz przeprowadziła akcję prawą stroną, którą strzałem z pół-przewrotki kończyła Ewelina Kamczyk. Jej uderzenie jednak w ostatniej chwili zablokowane.