Connect with us

NFL

No i tak to wyglądało… ➡️

Published

on

Rekord skoczni i wielki bój o tytuł na MŚ! Paweł Wąsek ratuje honor Polaków

Do medalu zabrakło, ale Paweł Wąsek znalazł się w pierwszej dziesiątce. W konkursie indywidualnym mistrzostw świata w Trondheim zajął 10. miejsce. Nowym mistrzem świata został Marius Lindvik, który przy okazji pobił rekord skoczni. Emocje były ogromne, a pewnym zaskoczeniem była postawa Polaków.

Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł dali kibicom powody do optymizmu. W serii próbnej, która była wstępem do niedzielnych konkursów, obaj zawodnicy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, zapowiadając emocjonującą walkę o najwyższe laury. Była to miła odmiana, bo wcześniej Biało-Czerwoni nie zachwycali ani w piątek ani też w sobotę, kiedy odbyły się kwalifikacje. Nastroje jednak tonował trener Thomas Thurnbichler, który sugerował, aby nie nastawiać się na medale dla Polaków, mimo że tytułu mistrza świata bronił tu Piotr Żyła.

Piątka Polaków awansowała do drugiej serii. Najlepszy z Polaków był Aleksander Zniszczoł ze skokiem na odległość 100 m. W porównaniu z serią próbną zawiódł Paweł Wąsek, choć ze skokiem na 99 m awansował do drugiej części konkursu. Zupełnie zaskoczył Żyła i było to pozytywne zaskoczenie. Skoczył 104,5 m. Dawid Kubacki uzyskał dokładnie 100 metrów. Niewiele gorszy był Jakub Wolny, ze swoim skokiem na odległość 101 m.

Co ciekawe, zaraz po skoku Wąska rekord skoczni pobił Marius Lindvik, który poszybował na odległość 108 m. Norweska publiczność mogła być zachwycona także po skoku Johanna Andre Forfanga, który skoczył 107 m. Szanse na medal w pierwszej serii zaprzepaścił Daniel Tschofenig, który skoczył 97 m i z trudem zakwalifikował się do drugiej serii.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer