Nikt się tego nie spodziewał 😮👉

Szybki powrót Świątek do Polski. Sama wszystko pokazała

Tego nikt się nie spodziewał. Iga Świątek przeżyła ogromne rozczarowanie w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Dubaju. Najlepsza polska tenisistka gładko przegrała z zaledwie 17-letnią Mirrą Andriejewą z Rosji. To był koniec jej występów na Bliskim Wschodzie. Teraz czas na kolejne wyzwania – już w USA. Jednak zanim druga rakieta świata wyleci za ocean, postanowiła na chwilę wrócić do Polski i potrenować na „starych śmieciach”.

Oczywiście nie są to wyniki ani występ, jakich oczekiwałem w tym roku. Potrzebowałem kilku godzin, aby to przetworzyć. Ale trening i harówka nigdy się nie kończą. Teraz krótki czas na przegrupowanie się i wyciągnięcie wniosków” – napisała Iga Świątek w mediach społecznościowych, podsumowując swój ostatni występ.

Znamy plany naszej mistrzyni. Szybki powrót na kort
Mimo porażki nie ma czasu na rozpamiętywanie gorszych chwil na korcie. Polka zdradziła już swoje plany na najbliższe tygodnie. “Do zobaczenia wkrótce w Tennis Paradise. Dziękuję, Doha, dziękuję, Dubaj” – ogłosiła. Tym samym potwierdziła swój udział w prestiżowym turnieju w Indian Wells, który rusza już 2 marca. Przed rokiem to właśnie tam triumfowała, pokonując w finale Marię Sakkari 6:4, 6:0.