NFL
Nikt na to nie zasługuje 😢🥺

Dramatyczne fakty o zmarłym synu Lecha Wałęsy. Żył w koszmarnych warunkach
Wiadomość o śmierci syna Lecha Wałęsy pojawiła się niespodziewanie w czwartkowy poranek. Sławomir Wałęsa od lat mierzył się z nałogiem i mieszkał w koszmarnych warunkach. Nie poszedł na odwyk, a pić przestał, ponieważ zabrakło mu pieniędzy. Szokujące fakty o ostatnich latach życia mężczyzny.
Nie żyje syn Lecha Wałęsy
W czwartek 1 maja do mediów dotarła tragiczna informacja o śmierci Sławomira Wałęsy, syna Lecha Wałęsy, założyciela “Solidarności” i byłego prezydenta Polski. Wiadomość przekazał Super Express. Mężczyzna został odnaleziony we własnym mieszkaniu.
Wczoraj (30 kwietnia 2025 r. – red.) policjanci wraz ze strażakami, na prośbę sąsiadów, weszli do mieszkania przy ulicy Dziewulskiego w Toruniu, gdzie ujawnili zwłoki 52-letniego mężczyzny. Nie nosiło ono śladów działania osób trzecich – powiedziała “Super Expressowi” aspirant Dominika Bocian, rzeczniczka toruńskiej policji.
Sąsiedzi byli zaniepokojeni faktem, że mężczyzna nie wychodził z domu. Wezwali służby, które dostały się do jego mieszkania. Na miejscu odnalazły zwłoki 50-latka. O synu Lecha Wałęsy głośno było już kilka lat temu. Wówczas zmagał się on z ciężkim nałogiem trudnymi warunkami do życia. Odcięli mu prąd, a on nie miał na podstawowe produkcji. Smutno podsumował własne życie.