Nieźle 😳

Anna Mucha mówi do Grzegorza Wonsa „teściu”! Nie uwierzysz, co odpowiedział

Anna Mucha i Jakub Wons od pięciu lat są razem, a ich miłość rozkwita nie tylko w życiu prywatnym, ale też na scenie teatralnej. Do ich najnowszego projektu „Nadzieja” dołączył sam Grzegorz Wons – ojciec Jakuba i gwiazda kultowego serialu Ranczo. W rozmowie z Plejadą aktor zdradził kulisy współpracy i nieoczekiwanie opowiedział, jak dogaduje się z Anną Muchą, którą nazwała go… „teściem”!

Grzegorz Wons szczerze o synu Jakubie: „Jestem z niego bardzo dumny”
Grzegorz Wons to aktor z ponad 50-letnim doświadczeniem, którego widzowie doskonale pamiętają z roli Andrzeja Więcławskiego w serialu Ranczo. Choć na początku odradzał synowi aktorską ścieżkę, dziś nie kryje dumy z jego osiągnięć. 

Jestem z niego bardzo dumny, ale cały czas starałem się go odżegnać od tego zawodu, żeby nie robił tego, co ja, bo to nie jest najlepszy pomysł na życie. Ale sam tego chciał. Powiedziałem: chłopcze, nawarzyłeś sobie piwa, to teraz pij. Ale radzi sobie dobrze – wyznał Plejadzie

Jak podkreślił, najlepszym dowodem jest spektakl „Nadzieja”, który wyreżyserował Jakub Wons. 

Ja też w nim gram, ponieważ razem z Anią Muchą mnie namówili. I absolutnie tego nie żałuję, ponieważ to jest dobry tekst i mocna obsada. Bardzo dobrze się dzieje w tym przedstawieniu i miło się gra – dodał.

Ania to silna kobieta”. Mucha namówiła go do grania w spektaklu
Anna Mucha i Jakub Wons są parą także w teatrze. Ich wspólny projekt „Nadzieja” to nie tylko efekt zawodowej współpracy, ale też rodzinnych więzi. Sama aktorka w jednym z wywiadów nazwała Grzegorza Wonsa „teściem”. Jak senior rodu ocenia partnerkę swojego syna? 

Naturalnie Ania lubi stawiać na swoim. To bardzo silna kobieta, z charakterem, natomiast nigdy nie miałem z nią żadnego kłopotu. Wręcz przeciwnie– zdradził.

To właśnie Mucha miała największy wpływ na to, że aktor zdecydował się zagrać w spektaklu. 

Jak mówiłem, Ania namawiała mnie do udziału w spektaklu “Nadzieja”, bo ja się bardzo opierałem, nie chciałem wystąpić. Wspominałem też o tym synowi. Potem przeczytałem tekst i wspólnie mnie namówili. Bardzo dobrze dogadujemy się z Anią, ale to oczywiście nie jest tak silny związek, jak z moim synem, bo to inna relacja – powiedział w Plejadzie.