Niewiarygodny dramat, szokujące ustalenia służb 😱

Koszmarny wypadek na polskiej trasie. W akcji śmigłowiec LPR, jest wielu rannych

Dramatyczne doniesienia z polskiej miejscowości. Doszło tam do poważnego wypadku, w którym ucierpiało aż pięć osób. Do akcji ratowniczej zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Lokalne służby przedstawiły już wstępne ustalenia.
Coraz więcej wypadków na polskich drogach
Ilość tragedii na polskich drogach w ostatnim czasie jest niepokojąca. Mimo licznych apeli policji podobnych zdarzeń jest coraz więcej. Wypadek, który miał miejsce w niedzielne popołudnie w województwie dolnośląskim jest wyjątkowo porażający.

W akcji wszystkie służby
Dramatyczne sceny rozegrały się w na ruchliwej trasie w województwie dolnośląskim. Na pomoc ruszyły wszystkie służby, w tym straż pożarna, policja i karetka pogotowia. Chwilę później rozpoczęła się walka o życie poszkodowanych.
 

Koszmar na polskiej trasie
Do wypadku doszło przy drodze z Jawora do Strzegomia – na wysokości miejscowości Niedaszów w woj. dolnośląskim. Samochód osobowy nagle zjechał z jezdni, wpadł na pobocze i uderzył z dużą siłą w przydrożne drzewo. Pięć osób podróżujących pojazdem zostało ciężko rannych.

W wyniku zderzenia wszyscy uczestnicy odnieśli ciężkie obrażenia i wstępnie zostali zakwalifikowani do najwyższego priorytetu ratowniczego – przekazał kapitan Krzysztof Napierała z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze, cytowany przez serwis tulegnica.pl.

“Cztery osoby zostały ewakuowane z pojazdu przez świadków zdarzenia, którzy natychmiast udzielili im pierwszej pomocy. Kierowca pozostał uwięziony we wraku pojazdu. Działania strażaków polegały na stabilizacji pojazdu, udzielaniu kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanym oraz wykonaniu dostępu do kierowcy z wykorzystaniem narzędzi hydraulicznych, a następnie jego ewakuacji i przekazaniu ratownikom medycznym” – dodaje strażak.

Ze względu na ciężki stan rannych, podjęto decyzję o zadysponowaniu śmigłowca LPR “Ratownik 13” z Wrocławia. Wówczas doszło do szokującej sytuacji. Kiedy maszyna przygotowywała się do lądowania, nad okolicą pojawił się dron utrudniający działania służb – podaje “Fakt”.

“To było skrajnie niebezpieczne. Start LPR mógł się opóźnić, a nawet dojść do zderzenia. Przypominamy: podczas akcji ratunkowych obowiązuje całkowity zakaz używania dronów!” – wskazują ratownicy