NFL
Niewiarygodne 😱👇
Kulisy konfliktu Steczkowskiej z TVP. “Szczyt bezczelności”. Potwierdziły się nasze doniesienia
Potwierdziły się nasze doniesienia o konflikcie Justyny Steczkowskiej i TVP. Poniżej szczegóły.
Początek konfliktu Steczkowskiej z TVP
Justyna Steczkowska od momentu, gdy ogłoszono, że zostanie reprezentantką Polski na tegorocznej Eurowizji, miała niezwykle napięty grafik. Intensywny czas nie skończył się po powrocie do kraju. W końcu gwiazda odniosła wielki sukces!
Natychmiast zaczęła udzielać wywiadów i opowiadać o tym, co działo się podczas Eurowizji. Justyna pojawiła się na scenie podczas festiwalu w Sopocie. Nie wszystko jednak poszło gładko.
Wiadomo, że miała tam odtworzyć swój występ z Eurowizji. Dostaliśmy informacje o problemach ze strojem, w którym Steczkowska pokazała się w Bazylei. Nasze źródło mówił się o tym, że TVP miała nie wyrazić zgody na to, aby użyć kostiumu podczas występu w Operze Leśnej. O sprawę postanowiliśmy zapytać jej syna, Leona Myszkowskiego.
Mogę zapewnić, że występ Justyny Steczkowskiej w Sopocie będzie równie magiczny jak na Eurowizji – mówi nam Leon Myszkowski.
Czy gwiazdę zobaczymy w tej samej stylizacji, co na scenie w Bazylei?
Zapewne. Ale nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam – mówi Leon Myszkowski Światu gwiazd.
Czy to prawda, że Telewizja Polska nie zgodziła się, by artystka na scenie konkurencyjnego Polsatu wystąpiła w tym samym kostiumie co na Eurowizji? Wszystkie kostiumy eurowizyjne sfinansowane zostały bowiem przez TVP.
Pierwsze słyszę o jakimś konflikcie między Justyną a TVP. Chyba oni sami (TVP i Polsat – przyp. redakcji) nie mogą się ze sobą porozumieć – mówi Leon Myszkowski.
Justyna Steczkowska po powrocie z Eurowizji 21 maja miała pojawić się w “Pytaniu na śniadanie”. Zanim jednak wybrała się do TVP zdążyła udzielić wywiadu w “DDTVN”, a 22 maja pojawiła się w studiu śniadaniówki TVN. Do “Pytania na śniadanie” ostatecznie nie dotarła, co skomentowała dla nas jedna z osób związana z programem, wspomniała też o strojach z Eurowizji, które mają być własnością TVP, a co za tym idzie, mogą pojawić się pewne problemy z ich wykorzystaniem podczas występu w Sopocie.
Nie wiem, czy jest jakiś konflikt między Justyną a Telewizją. Artystka, rzeczywiście, nie przyszła do “Pytania na śniadanie” w środę, choć takie były plany. Ale dostaliśmy informację, że po prostu tego dnia nie mogła. Faktem jest też, że telewizja sponsorowała stroje eurowizyjne Justyny i jej tancerzy. Trudno zatem powiedzieć, czy będzie mogła użyć ich podczas występu w Sopocie – dodaje jeden z pracowników TVP.
Wiemy, jak zakończyła się sprawa ze strojem. To jednak dopiero początek skandalu.