Connect with us

NFL

Niestety, nie tak miała wyglądać życiowa szansa Polaka. Szczegóły ➡️

Published

on

Bolesna porażka Mateusza Gamrota! Legenda była bezlitosna

Niestety, nie tak miała wyglądać życiowa szansa Mateusza Gamrota! Polak wskoczył do jaskini lwa mimo niezwykle krótkich przygotowań, ale nie sprostał wielkiemu wyzwaniu. Były mistrz UFC Charles Oliveira zdominował go w parterze, a w drugiej rundzie poddał przez duszenie zza pleców. Gamrot mógł zyskać naprawdę wiele, ale tej nocy był po prostu słabszy niż absolutna legenda.

Mateusz Gamrot znów nie zamierzał kalkulować. Gdy tylko na horyzoncie pojawiła się okazja, Polak od razu zgłosił gotowość. I tym razem zdecydowanie mu się to opłaciło. Na walce z Charlesem Oliveirą mógł bowiem więcej zyskać, niż stracić. I to nawet mimo tego, że walczył w istnej jaskini lwa.
Mateusz Gamrot w maju pewnie pokonał Ludovita Kleina i podkreślał, że nie zamierza więcej walczyć z zawodnikami spoza rankingu. Polak mierzy zdecydowanie wyżej, o czym świadczy fakt, że kilkukrotnie chciał wskoczyć na kartę walk w ostatniej chwili. Wcześniej ta sztuka mu się jednak nie udawała. Teraz wszystko wyglądało inaczej i zakończyło się sukcesem.

11 października w Rio de Janeiro w walce wieczoru Charles Oliveira miał mierzyć się z Rafalem Fizievem, ale ten nabawił się kontuzji. Początkowo zastąpić go miał Benoit Saint-Denis, ale ten znów nie zmierzał zgadzać się na walkę z tak krótkim odstępem czasowym. Niecałe trzy tygodnie przygotowań nie stanowiły za to problemu dla Gamrota.

“Słyszałem, że martwisz się o mój styl, mimo że miałeś pełny obóz treningowy. Ja go nie miałem, a mimo to jestem gotowy wejść do klatki” — zwracał się do Brazylijczyka w mediach społecznościowych Gamer, a jego presja przyniosła efekty. To właśnie on chciał uciszyć całą halę w Rio de Janeiro i pokonać byłego mistrza kategorii lekkiej.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer