NFL
Niestety! ➡️

Iga Świątek była wściekła! Nie obroni tytułu w Indian Wells. Koniec serii
Po pechowej końcówce pierwszego seta nadszedł upragniony przełom. Iga Świątek zaskoczyła Mirrę Andriejewą, doprowadzając do stanu 6:7(1), 6:1. O awansie do finału decydować musiała trzecia partia. W niej Polka zanotowała fatalną passę, pozwalając 17-latce na zyskanie cennej przewagi. I choć do samego końca na korcie było bardzo nerwowo, a faworytka piekliła się po nieudanych zagraniach, ostatecznie to Rosjanka wygrała 7:6(1), 1:6, 6:3, przerywając serię zwycięstw Igi Świątek w Indian Wells. Andriejewa zagra w finale z Aryną Sabalenką.
Pierwszy set zakończył się dla Igi Świątek pechowo. Ale w drugim zareagowała natychmiast, w najlepszy możliwy sposób
17-latka pokonała Polkę w trzeciej, niezwykle emocjonującej partii. Ta kosztowała wiceliderkę mnóstwo nerwów
Andriejewa zagra w swoim drugim finale rangi 1000 w ciągu miesiąca. To oznacza awans na najwyższą pozycję w rankingu WTA w karierze
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Kibice, którzy zdobyli bilety na półfinałowy dzień rywalizacji kobiet w Indian Wells, mogli czuć wielkie emocje już na kilkanaście godzin przed startem rywalizacji o finał. Stało się jasne, że w akcji zobaczą cztery absolutnie najlepsze tenisistki tego sezonu, które zdominowały rywalizację w styczniu i lutym. Wszystko miało zacząć starcie Igi Świątek z Mirrą Andriejewą. Pierwsza notowała serię 10 wygranych z rzędu w Indian Wells, druga — 10 wygranych z rzędu w całym cyklu WTA.