Niesłychane, co minister sprawiedliwości wypalił do dziennikarza TV Republika 😱

Mocne spięcie na konferencji Żurka. Minister starł się z dziennikarzem TV Republika

Podczas sobotniej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zapowiedział prezentację ustawy “praworządnościowej”. Spotkanie z dziennikarzami przerodziło się jednak w ostrą wymianę zdań z jednym z pracowników Telewizji Republika. Minister zarzucił mu brak kultury i próbę wyprowadzania go z równowagi.

Spór na konferencji prasowej
Minister odniósł się do zarzutów dotyczących legalności jego działań związanych z nowelizacją regulaminu urzędowania sądów. Jeden z reporterów próbował dopytywać o konsekwencje zmian, jednocześnie stawiając własne tezy.

Widzę istotną zbieżność planów ministra i tego, czego oczekuje środowisko sędziowskie w Polsce […] Chciałbym, żeby pan zadawał pytania, a nie wygłaszał tezy – odpowiedział Żurek.

Dyskusja stawała się coraz bardziej napięta, a minister zwrócił uwagę, że dziennikarz nie daje możliwości wypowiedzi innym mediom.

Będzie pytanie, czy będzie pan przez 10 minut wygłaszał tezy? – pytał zirytowany.

Prosiłbym, żeby zachował pan kulturę. Wszyscy potrafią zachować zimną krew, a pan chce cały czas mi przerywać. Jeżeli myśli pan, że zdoła pan mnie wyprowadzić z równowagi, to przykro mi, nie uda się panu – dodał w dalszej części.

Przykro mi to oglądać”
W momencie, gdy przedstawiciel Telewizji Republika nadal próbował przerywać i wtrącać własne komentarze, minister ponownie zabrał głos.

Chciałbym, żeby zwrócili państwo uwagę, jak zachowuje się państwa kolega. Naprawdę przykro mi to oglądać – podkreślił.

Sytuacja wywołała konsternację wśród obecnych dziennikarzy. Żurek odniósł się również do szerszego kontekstu politycznego, w jakim działa.

Mam świadomość tego, że od pierwszych dni urzędowania obóz, który próbował stworzyć w Polsce państwo autorytarne, będzie go atakował. Będę konsekwentny w tym, co robię. Mam wsparcie prawników. Ja przywracam praworządność – zaznaczył minister.