Connect with us

NFL

Niesamowity powrót Barcelony 😮🔥

Published

on

Madryt zdobyty! Lewandowski znów bezlitosny, Barcelona na szczycie

Barcelona pokonała Atletico Madryt 4:2 na jego terenie na zamknięcie 28. kolejki La Liga. Gospodarze prowadzili już różnicą dwóch bramek, ale “Duma Katalonii” rozegrała koncert po przerwie. Podtrzymała passę zwycięstw dzięki trafieniom Roberta Lewandowskiego, Ferrana Torresa i – już w doliczonym czasie gry – Lamine Yamala oraz ponownie Torresa. W nagrodę znów zasiada na szczycie tabeli i wciąż pozostaje w tym roku niepokonana na wszystkich frontach.

Ostatnia jak do tej pory porażka Barcelony datowała się na 21 grudnia ubiegłego roku. Tego dnia Katalończycy musieli uznać wyższość… Atletico Madryt, przegrywając ligowe starcie na swoim obiekcie 1:2. Później zanotowali w La Liga passę meczów bez porażki: remis i – aż do dzisiaj – sześć kolejnych zwycięstw. “Los Colchoneros” nie stanęli jeszcze na równe nogi po środowej porażce z Realem Madryt w Lidze Mistrzów i pożegnaniu z tymi rozgrywkami. Starcie z “Blaugraną” było świetną okazją do rekompensaty za niepowodzenie sprzed czterech dni. I miało niebagatelny ciężar gatunkowy w batalii o tytuł mistrza Hiszpanii.

Yamal uderza w słupek, Lewandowski w poprzeczkę. Barcelona schodzi na przerwę skarconaGoście mogli rozpocząć konfrontację od mocnego uderzenia. Już w piątej minucie po markowym podaniu Daniego Olmo w znakomitej sytuacji znalazł się Lamine Yamal. Genialny nastolatek tym razem jednak przymierzył nieprecyzyjnie, trafiając tylko w słupek.Tuż przed upływem kwadransa Robert Lewandowski uderzył celnie głową. Stojący w bramce gospodarzy Jan Oblak nie miał jednak najmniejszych problemów ze skuteczną interwencją. Jak się miało okazać, przed przerwą był to jedyny celny strzał Barcelony.Do tego momentu na Estadio Metropolitano pięknego futbolu było niewiele. Dominowała szarpana gra bez cienia finezji. Nic nie zapowiadało powtórki z niedawnego półfinału Pucharu Króla, gdy starcie tych zespołów zakończyło się rezultatem 4:4.”Lewy” był bliski otwarcia wyniku w końcówce pierwszej połowy. Nie wykorzystał jednak dogodnej okazji, huknął prosto w poprzeczkę. A kiedy łapał się za głowę, rywale wyprowadzili zabójczą kontrę zakończoną golem.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer