Nie wszystko (zwłaszcza drugi set) było idealne, ale liczy się efekt i końcowy wynik. A ten jest jasny ⬇️

Mistrzostwa świata siatkarzy Filipiny 2025. Polska pokonała Kanadę w meczu 1/8 finału turnieju w Manili

Reprezentacja Polski siatkarzy pewnie awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata na Filipinach. W sobotnim spotkaniu w Manili Biało-Czerwoni pokonali Kanadę 3:1 (25:18, 23:25, 25:20, 25:14). W kolejnym meczu turnieju Polacy zmierzą się w środę z Turkami, którzy odprawili z kwitkiem Holendrów, osiągając historyczny sukces.

Polacy w światowym rankingu FIVB są liderami, a Kanadyjczycy zajmują 9. lokatę w zestawieniu. Biało-Czerwoni w fazie grupowej MŚ wygrali wszystkie mecze i nic dziwnego, że byli faworytem w starciu z ekipą Klonowego Liścia.
Na pewno jednak nikt nie zamierzał lekceważyć niżej notowanego rywala. Czempionat na Filipinach pokazał bowiem, że faworyci nie mają tu lekko. Z turnieju już na jego pierwszym etapie odpadli sensacyjnie tacy giganci, jak Brazylijczycy, Francuzi, Niemcy i Japończycy. Ostatnią ekipę do domu wysłali właśnie Kanadyjczycy.

Trener Polaków Nikola Grbić zdecydował się w sobotnim meczu wystawić skład: Wilfredo Leon, Bartosz Kurek, Norbert Huber, Jakub Kochanowski, Marcin Komenda, Kamil Semeniuk i Jakub Popiwczak na libero. W wyjściowym zestawieniu tym razem zabrakło Tomasza Fornala, który miał niewielkie problemy z plecami. Zastąpił go na przyjęciu, prezentujący ostatnio bardzo wysoką formę Semeniuk.