Nie ma ich już tydzień ➡️

Tajemnicze zaginięcie matki z dwójką dzieci. “Może im grozić niebezpieczeństwo”

Policja w Świętochłowicach (woj. śląski) prowadzi poszukiwania 33-letniej Dajany Dzierży i jej dzieci: 3-letniego Oskara i 8-miesięcznej Oktawii. Kobieta wraz z pociechami w sobotę, 26 kwietnia opuściła placówkę pomocową i od tego czasu nie wiadomo co się z nimi dzieje. Telefon pani Dajany jest nieaktywny, a ostatni raz logował się w Bytomiu. Rodzina może być w niebezpieczeństwie.

Apel o pomoc w poszukiwaniach 33-letniej Dajany Dzierży i jej dzieci zatacza w mediach społecznościowych coraz szersze kręgi. Kobieta w sobotę, 26 kwietnia wraz z dwójką dzieci 3-letnim Oskarem i 8-miesięczną Oktawią wyszła z placówki pomocowej w Świętochłowicach (woj. śląskie), w której przebywała i słuch o rodzinie zaginął.

Świętochłowice. Tajemnicze zaginięcie matki z dwójką dzieci. Gdzie jest pani Dajana?
Telefon, który pani Dajana miała ze sobą, jest nieaktywny. Według ustaleń policji urządzenie po raz ostatni logowało się w Bytomiu — wskazują administratorzy strony Facebookowej “Zaginieni — pomóżmy ich odnaleźć”. Według informacji profilu “Zaginieni Śladem Nadziei” kobiecie i dzieciom może grozić niebezpieczeństwo.