Connect with us

NFL

Nie było wątpliwości kto był lepszy na korcie Roda Lavera

Published

on

Iga Świątek pokonała Emmę Raducanu w meczu trzeciej rundy rywalizacji singlowej. Tym samym polska tenisistka po raz czwarty pokonała Brytyjkę i powalczy o dziesiąty ćwierćfinał wielkoszlemowy w karierze.

Po tym jak wśród szesnastu najlepszych singlistek tegorocznego Australian Open zameldowała się Aryna Sabalenka, kroku liderce rankingu dotrzymuje druga rakieta świata. Polka, która pokonując Rebekę Szramkową po raz dwudziesty z rzędu zameldowała się w trzeciej rundzie imprezy Wielkiego Szlema, w sobotnią noc polskiego czasu postarała się o szansę na jubileuszowy ćwierćfinał w najważniejszych imprezach sezonu.

W przedmeczowych przewidywaniach większe szanse na końcowe zwycięstwo (85% do 15%) dawano Polce. I to potwierdziły wydarzenia na korcie. Wykorzystując szanse na przełamanie rywalki w czwartym i szóstym gemie Iga Świątek wyszła na prowadzenie 5:1. Następnie za pierwszą okazją zakończyła premierową partię pojedynku otwierającego siódmy dzień rywalizacji na Rod Laver Arena. W drugim secie pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa ani myślała się zatrzymywać. Ta część pojedynku trwała dłużej niż pierwsza. Jednak była najlepsza tenisistka świata nie pozostawiła złudzeń kto pozostanie w grze o końcowy triumf w Australii. Polka ostatecznie w całym spotkaniu oddała mistrzyni US Open 2021 jedynie gema i zagra o dziesiąty ćwierćfinał wielkoszlemowy w karierze.

Kolejną rywalką półfinalistki Australian Open 2022 będzie zwyciężczyni pojedynku między Evą Lys oraz Jaqueline Cristian.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer