Connect with us

NFL

Nie była w stanie sama chodzić👇

Published

on

Schorowaną Zapendowską przywieźli na pogrzeb Soyki. Serce pęka

Na ostatnim pożegnaniu Stanisława Soyki pojawiło się wiele gwiazd, wśród których nie zabrakło Elżbiety Zapendowskiej. Kobieta obecnie porusza się na wózku inwalidzkim. 

Śmierć i pogrzeb Stanisława Soyki
Stanisław Soyka przez lata zachwycał swoich słuchaczy, będąc inspiracją dla wielu artystów. Wielu wyczekiwało jego występu podczas Top of the Top Sopot Festival. Nikt nie spodziewał się, że tego dnia dojdzie do tragedii. Artysta wziął udział w próbie generalnej poprzedzającej swój występ, jednak do koncertu już nigdy nie doszło, a Stanisław Soyka zmarł w wieku 66 lat. Informacja ta poruszyła całą Polskę. Z odejściem legendy wielu wciąż nie może się pogodzić. 

8 września odbył się pogrzeb artysty, który miał charakter państwowy. Na ceremonii pojawiło się wiele gwiazd, chcących upamiętnić Stanisława. Wśród były m.in. Monika Olejnik, Małgorzata Ostrowska-Królikowska czy Elżbieta Zapendowska. 

Elżbieta Zapendowska o Stanisławie Soyce
Elżbieta Zapendowska nie kryła swojego wzruszenia, kiedy dowiedziała się o śmierci Stanisława Soyki. W rozmowie ze Światem Gwiazd zaznaczyła, że dopiero po śmierci artyści formatu Stanisława zostają docenieni przez widownię.

Bardzo, bardzo szkoda wybitnego artysty, który był niedoceniony w polskich mediach, a to był naprawdę wybitny artysta. Staszek miał naprawdę ogromny talent. Życie niestety bywa przewrotne. Szkoda, że niektórych ludzi docenia się dopiero po śmierci – powiedziała nam smutno.

Zapendowska wróciła pamięcią do spotkań z Soyką, którego zasypała masą czułych słów. 

Nie widywaliśmy się zbyt często, ale każde spotkanie było wyjątkowe, a każda rozmowa, nawet o piosence, niezwykle przejmująca. To był człowiek niezwykle wrażliwy. Lubiłam z nim rozmawiać – dodała.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer