Naprawdę to powiedziała, w kraju potężne poruszenie 😱

Nawrocka zwróciła się do Zełenskiej. Pilny apel widział cały świat

Marta Nawrocka nie zwalnia tempa i ponownie znalazła się w centrum uwagi opinii publicznej. Jej najnowsze wystąpienie, skierowane w stronę Ołeny Zełenskiej, wywołało żywe dyskusje w mediach. Pierwsza dama nie tylko odniosła się do sytuacji na Ukrainie, ale również w mocnych słowach wspomniała o najmłodszych, co spotkało się z szerokim odzewem.

Mocny przekaz Marty Nawrockiej o Polsce i Ukrainie
Podczas swojego wystąpienia Marta Nawrocka wyraźnie podkreśliła rolę Polaków w pomocy udzielanej naszym wschodnim sąsiadom.

Gdy trzeba było, my Polacy, stanęliśmy na wysokości zadania, zachowaliśmy się, jak trzeba, otworzyliśmy swoje domy i swoje serca – zaznaczyła pierwsza dama.

Dodała również, że polskie szkoły stały się bezpieczną przystanią dla dzieci z Ukrainy, które mogły znaleźć tam przyjaźnie i chwilowe oderwanie od tragicznych realiów wojny.

Nawiązanie do dzieci i rodziny
Nawrocka, znana z otwartości w mówieniu o życiu rodzinnym, nie pominęła wątku wychowania najmłodszych. 

Sama jestem mamą trójki wspaniałych dzieci. Dobrze wiem, że wartości i wizja świata przekazywane w domu rodzinnym oraz szkole najmocniej wpływają na rozwój młodego człowieka – powiedziała.

Pierwsza dama dodała, że wychowanie w duchu pokoju ma kluczowe znaczenie dla przyszłości całych państw i społeczeństw. Te słowa zestawiła z brutalną rzeczywistością wojny, która jak podkreśliła – nie ma żadnego usprawiedliwienia.

Daniel Nawrocki coraz częściej w mediach
Wystąpienie Marty Nawrockiej nie pozostało bez wpływu na zainteresowanie jej rodziną. Media ponownie zwróciły uwagę na jej najstarszego syna, Daniela, który ma 22 lata i już próbował swoich sił w polityce. 

Choć nie zdobył mandatu w wyborach samorządowych, dziś skupia się na dziennikarstwie i chętnie pojawia się w mediach społecznościowych. Jak donoszą komentatorzy, Daniel Nawrocki w przyszłości wciąż może odegrać ważną rolę w życiu publicznym.