Najlepszy polski tenisista Hubert Hurkacz (21. ATP) udanie rozpoczął w poniedziałek udział w silnie obsadzonym turnieju ATP 500 ABN AMRO Open, rozgrywanym na twardych kortach w hali w Rotterdamie. W pierwszej rundzie (1/16 finału) gry pojedynczej Hubi zmierzył się z solidnym Włochem Flavio Cobollim (34. ATP) i po pewnym zwycięstwie 6:3, 6:2 zameldował się w drugiej rundzie (1/8 finału) imprezy.

Hubert Hurkacz w drugiej rundzie singla w Rotterdamie

Najlepszy polski tenisista Hubert Hurkacz (21. ATP) udanie rozpoczął w poniedziałek udział w silnie obsadzonym turnieju ATP 500 ABN AMRO Open, rozgrywanym na twardych kortach w hali w Rotterdamie. W pierwszej rundzie (1/16 finału) gry pojedynczej Hubi zmierzył się z solidnym Włochem Flavio Cobollim (34. ATP) i po pewnym zwycięstwie 6:3, 6:2 zameldował się w drugiej rundzie (1/8 finału) imprezy.

Poniedziałkowy mecz od początku był bardzo wyrównany – pięć pierwszych gemów pewnie wygrali tenisiści serwujący. W secie otwarcia szala zaczęła przechylać się na stronę Huberta Hurkacza od gema szóstego, w którym Hubi, wykorzystując drugi w tym gemie break-point, przełamał serwis rywala, dzięki czemu prowadził 4:2. Jak się okazało, był to kluczowy moment pierwszej odsłony meczu, gdyż straty Flavio Cobolli odrobić już nie zdołał. Włoch walczył wprawdzie do końca, w dziewiątym gemie broniąc się przed porażką w secie, miał nawet break-point na przełamanie powrotne i przedłużenie rywalizacji, lecz Hubert Hurkacz dał radę opanować sytuację. Polski tenisista po obronie break-pointa wygrał jeszcze dwie następne wymiany utrzymując podanie i zwyciężając w trwającym 42 minuty secie otwarcia 6:3