Nagle na ekranach pojawiło się TO 😱👇

Wpadka podczas transmisji z Roztańczonego PGE Narodowego. Nagle widzowie zobaczyli TO

Roztańczony PGE Narodowy i koncert, na który czekali wszyscy! Tymczasem organizatorzy nie uniknęli wpadki. Co się wydarzyło?

Gwiazdy na Roztańczonym PGE Narodowym
„Roztańczony PGE Narodowy” znów był telewizyjną petardą: w sobotni wieczór Polsat o 19:55 odpalił transmisję ze stadionu, a po 23:20 impreza przeniosła się do Polo TV. Scena błyszczała ekranami, ogniami i konfetti, a publiczność — od trybun po loże — tańczyła do przebojów, które zna cała Polska. 

Na scenie brylowali m.in. Justyna Steczkowska, Skolim, Zenek Martyniuk, Pectus, Lanberry oraz goście specjalni pokroju Boney M., a w części disco posypały się hity ekip: Boys, MIG, Piękni i Młodzi, Sławomir i Kajra, After Party, Defis, MiłyPan czy Topky. 

Show poprowadzili w szybkiej rotacji Milena i Ilona Krawczyńskie, Aleksander Sikora, Rafał Maserak i Kamil Baleja — tempo było jak maraton na szpilkach, ale bez zadyszki. Stadion tańczył, widzowie śpiewali, a jesienny sezon koncertowy został oficjalnie domknięty.

Skolim zaskoczył widownię
Skolim był jedną z gwiazd rozpoczynających wydarzenie. Wpadł na scenę z włosami związanymi w kucyk i luźnej stylizacji z czerwoną bomberką. Jak zawsze rozpalił widzów do czerwoności, którzy razem z artystą śpiewali największe hity. 

Niewiarygodne, co nagle zrobił. W pewnym momencie przerwał piosenkę, a cała widownia zaśpiewała za niego. Niemalże cały stadion znał słowa utworu na pamięć. Publiczność nie kryła pozytywnych emocji.

Nie obyło się jednak bez wpadki.