NFL
Na jaw wychodzą nowe informacje. 👇👇👇
Wyciekł komunikat prokuratury ws. śmierci żony Ryszarda Rynkowskiego. “Potwierdzam”
Na jaw wychodzą nowe fakty w sprawie śmierci żony Ryszarda Rynkowskiego. Dość niespodziewanie prokuratura wydała zaskakujący komunikat.
Związki Ryszarda Rynkowskiego
Pierwszą wielką miłością Ryszarda Rynkowskiego była Hanna, z którą stworzył trwały i szczęśliwy związek. Była ona dla niego nie tylko partnerką w życiu prywatnym, ale także wsparciem w kwestiach zawodowych. Hanna zmarła w 1996 roku po długiej walce z nowotworem piersi, co było dla wokalisty ogromnym ciosem. Piosenkarz długo podnosił się po tej stracie i skupił się na wychowaniu swojej córki Marty, nie angażując się w nowe związki.
Wszystko zmieniło się jednak po 10 latach, gdy Rynkowski poznał swoją fankę – młodszą o 22 lata Edytę. Różnica wieku między Rynkowskim a Edytą wynosiła około 22 lata, co początkowo sprawiało, że oboje starali się zachować relację w prywatności. Publicznie związek ogłosili dopiero w 2006 roku, w tym samym czasie zawierając ślub.
W taki sposób Rynkowski opowiedział o początkach związku w rozmowie z “Vivą”.
Pomyślałem sobie, że jeśli się zdarzy, to będzie ostatnia miłość mego życia. I właśnie do przystani “miłość” zawinąłem z Edytą. Pamiętam, jak umówiliśmy się na pierwszą randkę. Zapytałem, gdzie chciałaby pojechać. Ona, że do Krakowa. Dla mnie to była groza, bo Edyta wyglądała jak wspaniała dziewczyna. A obok niej szedł taki stary z brzuchem. Trzymaliśmy się z metr od siebie. Nie dlatego, że się jej wstydziłem, tylko że była taka atrakcyjna w stosunku do mnie. Modliłem się, żeby nikt ze znajomych nas nie zobaczył. I oczywiście, że zobaczył.
Para długo starała się o dziecko. Wreszcie się udało w Lourdes. A sam Rynkowski traktował to w kategoriach cudu.
Pojechaliśmy do Lourdes, do znajomych, i tam zanocowaliśmy. To był ten raz i następnego dnia Edycie kawa już tak nie smakowała jak wcześniej. Czy był to dar od Matki Boskiej? Dla nas tak, ale niech każdy myśli, co chce. Niewątpliwie Rysio począł się w Lourdes.