NFL
Na CANAL+ online pojawił się kolejny odcinek serialu “Cztery pory Igi”. Tym razem opowiada on o wydarzeniach od startu rywalizacji na kortach trawiastych po turniej WTA 1000 w Cincinnati.
Na CANAL+ online pojawił się kolejny odcinek serialu “Cztery pory Igi”. Tym razem opowiada on o wydarzeniach od startu rywalizacji na kortach trawiastych po turniej WTA 1000 w Cincinnati.
Pojawiło się wyjaśnienie, dlaczego Iga nie zagrała w Berlinie oraz czemu nigdy nie zrezygnowałaby ze startu na Wimbledonie.
Głównym wątkiem odcinka były oczywiście igrzyska olimpijskie i to, co wydarzyło się w końcowej fazie turnieju. Nie zabrakło wątku dotyczącego spięcia w trakcie i po meczu Świątek – Collins. Przytoczę dwie ciekawe wypowiedzi na ten temat.
Daria Abramowicz: “Iga bardzo chciała życzyć powodzenia w reszcie roku i pogratulować kariery Danielle po tym, kiedy ona skreczowała. I kiedy Danielle do niej podchodziła, powiedziała: nie musisz być nieszczera. No i Igę po prostu zatkało”.
Danielle Collins: “Takie rzeczy zdarzają się na korcie, w trakcie tego meczu czułam duży ból. Nie czułam się komfortowo podczas tej interakcji. Każdy z nas ma rzeczy, które po czasie zrobiłby inaczej. Mam nadzieję, że możemy o tym zapomnieć. Rywalizować w zgodzie i być najlepszymi wersjami siebie. Staram się być najlepszą osobą, jak to tylko możliwe. Czasami nie wychodzi. Ludzie popełniają błędy, więc mam nadzieję, że w przyszłości będzie liczył się tylko tenis”.
Intrygujące słowa, zwłaszcza wobec wydarzeń z ostatnich kilkudziesięciu godzin…
Kończąc jeszcze wątek igrzysk – było też sporo ciepłych słów ze strony Qinwen Zheng na temat Igi.
W końcowej fazie odcinka sporo o turnieju w Cincinnati, w tym analiza półfinału Świątek – Sabalenka. Jest też wypowiedź Tomasza Wiktorowskiego na temat sytuacji związanej z wykryciem śladowych ilości niedozwolonej substancji w organizmie Polki w teście wykonanym tuż przed tamtymi zmaganiami.
📸 Getty Images | #czasnatenis