Connect with us

NFL

Musi zacząć patrzeć za siebie…

Published

on

Nic nie uratuje Igi Świątek w rankingu WTA. Nawet cztery wygrane turnieje
Sytuacja Igi Świątek w rankingu WTA robi się coraz trudniejsza. Nawet gdyby Polka wygrała wszystkie turnieje na nawierzchni ziemnej, a Aryna Sabalenka przegrała każdy mecz, i tak na szczycie notowania nie dojdzie do roszad. Białorusinka jest pewna utrzymania pozycji do lipcowego Wimbledonu. A nasza tenisistka musi zacząć patrzeć za siebie.

Aryna Sabalenka wygrała turniej w Miami, umocniła się na czele rankingu WTA, a jej przewaga nad Igą Świątek wzrosła do rekordowych 3071 pkt. Nad trzecią Coco Gauff nasza tenisistka ma już tylko 1407 pkt. Sytuacja Polki robi się coraz bardziej skomplikowana, zwłaszcza że nadchodzą turnieje na nawierzchni ziemnej, a wraz z nimi konieczność obrony dużej liczby punktów.

Coraz gorsza sytuacja w rankingu WTA dla Igi Świątek
— W zeszłym sezonie Iga świetnie zaprezentowała się na mączce i właściwie nie ma z czego dodawać sobie tych punktów. Do obrony jest aż 4195 pkt, bo wygrała turniej w Rzymie, Madrycie i Roland Garros. Może dodać sobie do rankingu tylko 305 punktów ze Stuttgartu. Możemy powiedzieć otwarcie — nawet jak wygra wszystkie turnieje na mączce, to nie wróci na fotel liderki rankingu. Nawet gdy Aryna Sabalenka, co jest bardzo mało możliwe, nie wygrałaby ani jednego spotkania — zauważa były tenisista Michał Dembek na kanale Sofa Sportowa. To sprawia, że Białorusinka jest już pewna utrzymania pozycji liderki co najmniej do Wimbledonu.

Przy najlepszym scenariuszu dla Polki i najgorszym dla Białorusinki i tak przewaga liderki wynosiłaby niecałe 900 punktów. Pod tym względem mamy absolutną jasność — kontynuuje i dodaje, że najważniejszym punktem najbliższych tygodni jest odzyskanie pewności siebie przez polską tenisistkę oraz obronę tytułu w jej ulubionym turnieju, czyli wielkoszlemowym French Open.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer