NFL
Mężczyzna na ulicy zakpił z Hołowni. Jest nagranie Hahaha 😂 To trzeba zobaczyć 😂

Mężczyzna na ulicy zakpił z Hołowni. Jest nagranie
Szymon Hołownia w tegorocznych wyborach prezydenckich postanowił wystawić swoją kandydaturę. O Pałac Prezydencki marszałek Sejmu walczył już pięć lat temu i wówczas zajął trzecie miejsce. Jednak na ten moment można powiedzieć, że może mieć problem z powtórką z 2020 r.
Do sieci trafiło nagranie z serwisu informacyjnego „Wydarzenia”. Kamery zarejestrowały jednego z liderów Trzeciej Drogi, który z okazji tłustego czwartku postanowił na ulicach Warszawy rozdawać pączki. Działania Hołowni napotkały komentarz jednego z przechodniów, który nie wróży politykowi zbyt dużego powodzenia w wyborczej walce o Pałac Prezydencki.
Wybory prezydenckie odbędą się już w tym roku. Ich pierwsza tura zostanie przeprowadzona 18 maja. Z kolei w razie wystąpienia takiej konieczności – druga tura wyborów będzie miała miejsce 1 czerwca.
Do tej pory start w wyborach prezydenckich ogłosili między innymi: prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, Marek Jakubiak z Wolnych Republikanów, Magdalena Biejat z Lewicy, Sławomir Mentzen z Konfederacji, Adrian Zandberg z Partii Razem, działacz Piotr Szumlewicz, prawniczka Katarzyna Cichos, Joanna Senyszyn, Grzegorz Braun, czy także Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców.
Szymon Hołownia i mijanka z Zandbergiem?
W jednym z ostatnich sondaży prezydenckich Szymon Hołownia zajął czwarte miejsce, lecz ze sporą stratą do podium. Wynik marszałka Sejmu to 7.1 proc. Z kolei trzeci w tym zestawieniu Sławomir Mentzen z Konfederacji odnotował 16.2 proc. wskazań.
W tym sondażu za liderem Polski 2050 znalazła się Magdalena Biejat z Lewicy, której wynik to 4.4 proc. Kolejny wynik należał do posła Marka Jakubiaka — 2.7 proc. Krzysztof Stanowski może liczyć na 1.6 proc. głosów. Z kolei Adrian Zandberg odnotował tylko 1 proc. wskazań.
Jak widać różnica między Hołownią a Zandbergiem wciąż jest spora. Jednak w tłusty czwartek marszałek Sejmu usłyszał, że w niedługim czasie czeka go „mijanka” z kandydatem Partii Razem.
— Pączki nie pomogą, za trzy tygodnie mijanka z Zandbergiem – powiedział do Hołowni mężczyzna w trakcie rozdawania pączków przez marszałka Sejmu.