Ma 86 lat i wciąż musi pracować. Bohdan Łazuka ma bardzo niską emeryturę

Kilka dni temu Bohdan Łazuka skończył 86 lat. Wiele osób w jego wieku już od dawna odpoczywa na zasłużonej emeryturze, jednak on wciąż intensywnie pracuje. Okazuje się, że jego emerytura jest tak niska, że artysta nie może pozwolić sobie na relaks.

Bohdan Łazuka stan zdrowia
Bohdan Łazuka uchodzi za jednego z najpopularniejszych artystów polskiej estrady i kina. Mało kto wie, że ulubieniec publiczności pięciokrotnie stawał na ślubnym kobiercu. I choć jego rodzina obecnie przebywa w Stanach Zjednoczonych, on wolał pozostać w Polsce.

Jakiś czas temu wokalista przeszedł operacje oraz zabiegi związane ze stawem biodrowym. Przypomnijmy, że Bohdan Łazuka w 2018 roku upadł w łazience, co przyczyniło się do jego późniejszych problemów. „Nie wystąpiłem w Kalinowym Sercu, bo miałem zabieg stawu biodrowego i musiałem zostać dwa dni w szpitalu na rehabilitacji, czego nie przewidziałem. Tym razem nie było żadnego wypadku, ale już jestem przyzwyczajony, że ludzie czasem wiedzą lepiej ode mnie. Trochę zlekceważyłem te kłopoty. Można było od razu pójść na tzw. blokadę, a ja zwlekałem”, mówił w rozmowie z serwisem Shownews.pl

Bohdan Łazuka o emeryturze
Mimo wszystko nie zamierza się poddać, a tym bardziej rezygnować z pracy. Okazuje się również, że wysokość emerytury jest jednym z powodów nieustannej aktywności zawodowej. „Obecna emerytura wystarcza mi jedynie za opłacenie rachunku za gaz, więc może sobie pan wyobrazić, ile wynosi. Jeśli minimum co drugi dzień przychodziłby do mnie listonosz i przynosił w kopercie 5000 dolarów, to mógłbym zastanowić się nad tym, czy przestać pracować. Ale na to się nie zanosi”, zwierzał się Plejadzie.

Jak dodaje Super Express, jego emerytura może wynosić około 2000 złotych.