NFL
Łzy i rozczarowanie w “Sanatorium miłości” ➡️

Końskie zaloty i wulkan emocji w “Sanatorium miłości”. Polały się łzy: nie kocham cię
W 6. odcinku “Sanatorium miłości”, seniorzy z uzdrowiska w Mikołajkach przeżywali chwile pełne wspomnień, zabawy, ale również niespodziewanych napięć. Znaczącym momentem odcinka było stanowcze podejście Ani do ciągłych zalotów Edmunda, które od dłuższego czasu się kulminowało. Ostatecznie ujście znalazło w emocjonalnym wybuchu podczas spotkania grupoweg
Kuracjusze podczas nagrania mogli podzielić się swoimi osobistymi historiami. Archiwalne zdjęcia oraz szczere rozmowy uczestników “Sanatorium miłości” były okazją do powrotu do trudnych przeżyć, ale także do zacieśnienia więzi. Seniorki zaangażowały się również w przygotowanie artystycznego pokazu zmysłowej burleski.
Ania z “Sanatorium miłości” nie mogła tego znieść. Bolesne słowa
Odcinek nie skończył się sielanką, bo w pewnym momencie nastąpił wybuch wulkanu emocji. Jednym z momentów napięcia była reakcja Anny na zaloty Edmunda, które od samego początku budziły kontrowersje i stopniowo narastały w intensywności.