Ludzi aż zamurowało, takich scen jeszcze nie było 😱

Nawrocki zabrał głos na gali konkursu chopinowskiego. Na sam koniec padły wyjątkowe słowa

Wielka sala Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie rozbrzmiała dźwiękami muzyki Fryderyka Chopina i burzą oklasków. Na uroczystej gali XIX Międzynarodowego Konkursu zjawiły się znane osobistości, a wśród zaproszonych gości był prezydent Karol Nawrocki. Polityk nie mógł się powstrzymać i w pewnym momencie wykrzyczał jedno zdanie.

Gala XIX Konkursu Chopinowskiego przyciągnęła uwagę całego świata
Wielka gala XIX Konkursu Chopinowskiego rozpoczęła się 21 października punktualnie o godz. 20.00 w Teatrze Wielkim — Operze Narodowej. Wydarzenie było szeroko komentowane zarówno przez fanów muzyki klasycznej, jak również neutralne osoby, ponieważ muzyka Fryderyka Chopina już od wielu lat łączy.

Wydarzenie było nie tylko świętem muzyki, ale też momentem głębokiej refleksji nad polską kulturą i tożsamością. Wśród zaproszonych gości znalazł się prezydent Karol Nawrocki, który swoim wystąpieniem poruszył publiczność i zwrócił uwagę na rolę sztuki w budowaniu narodowej wspólnoty.

Karol Nawrocki zabrał głos ze sceny. Padły wyjątkowe słowa
Od pierwszych taktów koncertu czuć było wyjątkową atmosferę. Konkurs Chopinowski od dekad przyciąga do Warszawy największe talenty muzyczne z całego świata – młodych pianistów, którzy marzą o tym, by zagrać tak, jak niegdyś zwycięzcy: Krystian Zimerman, Martha Argerich czy Rafał Blechacz.

We wtorek na scenie pojawił się również Karol Nawrocki, który uświetnił wydarzenie płomiennym przemówieniem.

Oto na scenę, drodzy państwo, zaczynają wychodzić urzędnicy, którzy mają w kilku słowach przez kilka minut opowiedzieć o tym, co sami czuli w swoim sercu, a tego zwykłymi słowami opisać się nie da. XIX Konkurs Chopinowski śledziłem z wielkim zainteresowaniem, ale przyznam państwu szczerze, nie jestem gotowy do tego, aby podzielić się swoimi emocjami, więc stoję przed państwem przede wszystkim po to, żeby pogratulować i w imieniu całego Narodu Polskiego oraz Polski – zaznaczył Nawrocki. 

Dodał również, że konkurs chopinowski to nie tylko prestiżowe wydarzenie, ale także ogromny wysiłek setek osób pracujących nad jego organizacją.

W kolejnej części wystąpienia Karol Nawrocki przywołał postać samego kompozytora, podkreślając jego niezwykłą więź z Warszawą.

Tu, kilkaset metrów stąd mieścił się przecież rodzinny dom Fryderyka Chopina. Chodził po warszawskich ulicach, odpoczywał w warszawskich parkach – podkreślił prezydent.