NFL
Link w komentarzu
Najnowszy sondaż: Zaskakujący wzrost poparcia dla Koalicji Obywatelskiej
Koalicja Obywatelska wraca na prowadzenie w sondażach
Po kilku tygodniach dominacji partii Prawo i Sprawiedliwość, nowe badanie opinii publicznej pokazuje, że Koalicja Obywatelska odzyskała pierwsze miejsce w sondażowych zestawieniach. Choć różnica między ugrupowaniami jest znikoma, to właśnie KO może cieszyć się rosnącym poparciem wśród wyborców.
Aktualne wyniki – kto jest liderem?
Według najnowszego sondażu przygotowanego przez United Surveys dla Wirtualnej Polski, partia Donalda Tuska uzyskałaby obecnie około 28,1 proc. głosów, notując wzrost o 2,3 punktu procentowego w porównaniu z końcem lipca. Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość zajmuje drugie miejsce z wynikiem 27,4 proc. – to spadek o około jeden punkt procentowy i utrata pozycji lidera, którą utrzymywała przez wcześniejsze tygodnie.
Na początku lipca PiS miał jeszcze wyraźną przewagę nad KO, wynoszącą aż 2,5 punktu procentowego.
Miejsce pozostałych ugrupowań
Na trzecim miejscu plasuje się Konfederacja, której poparcie stabilizuje się na poziomie 17,3 proc. Lewica może liczyć na 5,5 proc. głosów, co pozwoliłoby jej utrzymać miejsce w Sejmie, mimo spadku poparcia.
Natomiast do parlamentu nie dostaliby się następujący gracze:
PSL – 3,6 proc.,
Razem – 3,1 proc.,
Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna – 3,1 proc. (spadek z 5,4 proc.),
Polska 2050 – 2,6 proc.
Układ sił w Sejmie – brak samodzielnej większości
Dane wyliczone na podstawie kalkulatora prof. Jarosława Flisa pokazują rozkład mandatów w hipotetycznym składzie Sejmu:
Koalicja Obywatelska – 174 mandaty,
Prawo i Sprawiedliwość – 169 mandatów,
Konfederacja – 99 mandatów,
Lewica – 18 mandatów.
Żadna z partii nie zdobyłaby samodzielnej większości, która wymaga 231 mandatów. Najbliżej tego celu pozostaje Koalicja Obywatelska. W parlamencie kluczową rolę odegrałaby Konfederacja, która może stać się znaczącym graczem.
Co mówi ekspert? Jeden ważny wniosek
Prof. Antoni Dudek, politolog pytany o powody zmiany lidera i najnowsze wyniki sondażu, zaznacza ostrożność w wyciąganiu daleko idących wniosków. Podkreśla, że od wielu miesięcy dwie największe partie nie przekraczają 30 proc. poparcia, co oznacza osłabienie tradycyjnego duopolu na polskiej scenie politycznej.