NFL
Link w komentarzu
Rosja reaguje na zamknięcie polskiej granicy. Pilne żądania wobec Polski
W związku z trwającymi ćwiczeniami wojskowymi “Zapad‑2025”, prowadzonymi wspólnie przez Rosję i Białoruś, polski rząd zdecydował o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Decyzja ta spotkała się z ostrą reakcją Kremla.
Rozpoczęły się ćwiczenia “Zapad”
Ćwiczenia “Zapad‑2025” obejmują rozlokowanie znacznych sił wojskowych wzdłuż zachodnich granic Białorusi i w obszarach przygranicznych. Manewry przeprowadzone zostaną także na terenie Rosji, w obwodzie królewieckim oraz przywróconych okręgach wojskowych: moskiewskim i leningradzkim. Działania te Polska postrzega jako wyraźny sygnał agresywnej postawy Kremla.
“Ich oficjalnym celem jest sprawdzenie gotowości wojsk rosyjskich i białoruskich do obrony terytorium obu państw. W rzeczywistości ćwiczenia mają być symulacją ataku na Polskę przez przesmyk suwalski” – mówi w rozmowie z TOK FM pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, ekspert Fundacji Stratpoint.
Polska zamknęła przejścia graniczne z Białorusią
W związku z manewrami polski rząd zdecydował o tymczasowym całkowitym zamknięciu granicy z Białorusią. Decyzja obejmuje zarówno ruch drogowy, kolejowy, jak i transport pasażerski oraz towarowy. MSWiA podkreśla, że zamknięcie granicy “wydaje się zasadne dla polskiego bezpieczeństwa”.
Niedługo po ogłoszeniu decyzji polskich władz rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat ze stanowczym apelem do Polaków.
Rosja reaguje na zamknięcie granic
Rzeczniczka MSZ Rosji, Maria Zacharowa, nazwała działania Polski “krokiem destrukcyjnym” i ostrzegała przed konsekwencjami politycznymi i gospodarczymi, sugerując jednocześnie ponowne rozważenie decyzji o zamknięciu przejść granicznych.
Oczywiste jest, że konfrontacyjne kroki podejmowane przez polskie władze są podporządkowane jednemu celowi, uzasadnieniu polityki dalszej eskalacji napięć w centrum Europy. Jednostronne działania Polski wyrządzą poważne szkody jej partnerom międzynarodowym, którzy wykorzystują granicę polsko-białoruską do celów handlowych – powiedziała Zacharowa cytowana przez prokremlowską agencję RIA Nowosti.