Link w komentarzu

Bezczelne i aroganckie”. Awantura w “Kropce nad i”, Olejnik nie wytrzymała ciśnienia

Do napiętej konfrontacji doszło na antenie TVN24, gdy szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki zapytał Monikę Olejnik, czy poprze ideę reparacji wojennych od Niemiec. Dziennikarka uznała pytanie za “bezczelne i aroganckie”, co rozpoczęło gorącą wymianę zdań na temat historii, odpowiedzialności i pamięci narodowej.

Bezpośrednie pytanie i natychmiastowy sprzeciw Moniki Olejnik
W studio “Kropki nad i” padło pytanie, które natychmiast podgrzało atmosferę. Monika Olejnik zapytała, czy prezydent Nawrocki planuje poruszyć kwestię reparacji wobec Niemiec podczas spotkania z Donaldem Trumpem, co Bogucki nazwał “żywotnym interesem polskim”.

Wiem, że to jest żywotny polski interes, żeby wszyscy, bez względu na to, z jakiej strony sceny politycznej jesteśmy, jakie media reprezentujemy, mówili o tym twardo: “tak należy, należy nam się zadośćuczynienie i odszkodowanie od Niemiec”. 

Czy pani to powie? – zwrócił się do dziennikarki szef kancelarii prezydenta.

Olejnik natychmiast zareagowała, nie kryjąc emocji.

Jest to bezczelne, aroganckie pytanie – odpowiedziała.

Osobista ocena i zarzuty o manipulację
Kłótnia tylko się rozkręcała. Olejnik zarzuciła, że podczas prezydentury Andrzeja Dudy sprawa reparacji nie była realizowana. Bogucki odpowiedział zdecydowanie, że “to głęboka nieprawda”.

Dziennikarka odpowiedziała ironicznie:

Proszę państwa, udało się. Są reparacje. Tak uważa pan szef Kancelarii Prezydenta – stwierdziła.

Na to Bogucki ripostował:

To jest skrajna manipulacja, którą pani teraz robi i … dziwię się, że pani manipuluje – ocenił

WIADOMOŚCI
FINANSE
TECHNOLOGIA
ZDROWIE
ROZRYWKA
SPORT
Wyszukaj w serwisie

Szukaj
Goniec.pl
>
Wiadomości
>
“Bezczelne i aroganckie”. Awantura w “Kropce nad i”, Olejnik nie wytrzymała ciśnienia

Piotr Szczurowski
03.09.2025 08:13

“Bezczelne i aroganckie”. Awantura w “Kropce nad i”, Olejnik nie wytrzymała ciśnienia

Fot. “Kropka na i”
Do napiętej konfrontacji doszło na antenie TVN24, gdy szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki zapytał Monikę Olejnik, czy poprze ideę reparacji wojennych od Niemiec. Dziennikarka uznała pytanie za “bezczelne i aroganckie”, co rozpoczęło gorącą wymianę zdań na temat historii, odpowiedzialności i pamięci narodowej.

Bezpośrednie pytanie i natychmiastowy sprzeciw Moniki Olejnik
W studio “Kropki nad i” padło pytanie, które natychmiast podgrzało atmosferę. Monika Olejnik zapytała, czy prezydent Nawrocki planuje poruszyć kwestię reparacji wobec Niemiec podczas spotkania z Donaldem Trumpem, co Bogucki nazwał “żywotnym interesem polskim”.

Wiem, że to jest żywotny polski interes, żeby wszyscy, bez względu na to, z jakiej strony sceny politycznej jesteśmy, jakie media reprezentujemy, mówili o tym twardo: “tak należy, należy nam się zadośćuczynienie i odszkodowanie od Niemiec”. 

Czy pani to powie? – zwrócił się do dziennikarki szef kancelarii prezydenta.

Olejnik natychmiast zareagowała, nie kryjąc emocji.

Jest to bezczelne, aroganckie pytanie – odpowiedziała.

0:02
/
15:25

Najpiękniejsza Polka według Macieja Musiała? A co sądzi o Dodzie?
Osobista ocena i zarzuty o manipulację
Kłótnia tylko się rozkręcała. Olejnik zarzuciła, że podczas prezydentury Andrzeja Dudy sprawa reparacji nie była realizowana. Bogucki odpowiedział zdecydowanie, że “to głęboka nieprawda”.

Dziennikarka odpowiedziała ironicznie:

Proszę państwa, udało się. Są reparacje. Tak uważa pan szef Kancelarii Prezydenta – stwierdziła.

Na to Bogucki ripostował:

To jest skrajna manipulacja, którą pani teraz robi i … dziwię się, że pani manipuluje – ocenił.

Burza po tym, co zrobił Trump. Chwilę później padło pytanie i było jeszcze gorzej
Czytaj dalej

Zakończenie w tonie wzajemnej życzliwości
Po ostrej wymianie zdań atmosfera nieco się uspokoiła. Monika Olejnik zakończyła program serdecznym życzeniem:

Życzymy prezydentowi Nawrockiemu, żeby bardzo dużo jutro załatwił – powiedziała.

Na co Zbigniew Bogucki odpowiedział z życzliwością:

I to jest bardzo dobre życzenie, dziękuję bardzo – odparł.

Olejnik dodała z uśmiechem: “Dla pana też, żeby był pan mniej nerwowy”.