“Lewy” dał zielone światło 🟢 Więcej ➡️

Hansi Flick ujawnia: doszło do kluczowych ustaleń z Robertem Lewandowskim

Trener Barcelony wezwał na rozmowę swoich dwóch napastników: Roberta Lewandowskiego i Ferrana Torresa. Hiszpan w ostatnim meczu z Osasuną (3:0) zastąpił naszego rodaka, a jak się okazuje, do takich sytuacji może dochodzić teraz znacznie częściej. I “Lewy” dał na to zielone światło. Hansi Flick ujawnia: – Dla Roberta liczą się tylko sukcesy drużyny. Nie myśli o koronie króla strzelców – relacjonuje spotkanie Niemiec. A to nie wszystko.

Robert Lewandowski w pierwszym sezonie w Barcelonie zdobył mistrzostwo Hiszpanii, sięgnął po krajowy Superpuchar, a jakby tego było mało, od razu został królem strzelców LaLiga. Drugie rozgrywki dla Polaka były jednak znacznie gorsze i po raz pierwszy od dłuższego czasu nie wygrał nic. Teraz 36-latek i Barcelona walczą o wszystko. Jedno trofeum może przejść jednak Lewandowskiemu koło nosa.

Zobacz także: Hitowe zdjęcie Neymara! Pokazał się z koszulką klubu Ekstraklasy
Już teraz Blaugrana ma na koncie Superpuchar, jest liderem LaLiga z trzema punktami przewagi i gra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund i półfinale Pucharu Króla z Atletico Madryt (4:4 w pierwszym meczu). Co więcej, Lewandowski przewodzi klasyfikacji strzelców w lidze, ale Kylian Mbappe jest coraz bliżej. I wiele wskazuje na to, że może go przegonić.

Na ten moment Polak ma na koncie 23 bramki, a Kylian Mbappe 20. Różnica jest jednak taka, że Francuz mniej odpoczywa. Hansi Flick nie ukrywał na konferencji prasowej przed meczem z Gironą, że odpoczynek dla Roberta Lewandowskiego w ostatnim meczu (rozegrał 23 minuty) to nie przypadek. A 36-latkowi nie zależy na tym, by zostać królem strzelców LaLiga.