Lekceważące słowa! 😏😏 Więcej ➡️

Przegrała z Igą Świątek i się zaczęło. “Mam to gdzieś”. Słowa poszły w świat

Iga Świątek pokonała Emilianę Arango 6:1, 6:2 i bez problemów znalazła się w drugiej rundzie US Open. Polka pobiła przy okazji rekord Moniki Seles w liczbie wygranych z rzędu meczów otwarcia w czasach ery Open, a o jej sukces zapytano Arango. Z ust rywalki Świątek padły lekceważące słowa.

Iga Świątek w drugiej rundzie US Open
Iga Światek dała popis w pierwszej rundzie US Open, całkowicie dominując Kolumbijkę, która w tym starciu była bezradna. Dzięki wygranej z Arango Polka ustanowiła też nowy rekord świata w liczbie wygranych z rzędu meczów otwarcia w singlowych turniejach WTA od momentu rozpoczęcia ery Open, który należał do Moniki Seles — 64 wygrane. Świątek ma już 65 zwycięstw na swoim koncie, co nie oznacza, że zamierza się zatrzymać. Sukces Polki nie powalił jednak jej rywalki, która w lekceważących słowach wypowiedziała się na temat nowego rekordu.

Rozbrajająca szczerość rywalki Igi Świątek
“Przepraszam, ale naprawdę mam to gdzieś. Jak już, to cieszę się tylko z tego, że nie udało się jej zaserwować mi bajgla, bo wiem, że lubi je rozdawać. Może więc następnym razem jak się spotkamy, to będzie pamiętać, że będę gonić każdą piłkę, którą pośle w moją stronę” — powiedziała podczas konferencji prasowej Arango, zapytana o to, czy pocieszający jest dla niej fakt, że pomogła Polsce pobić wspomniany rekord.

Głośno o stroju Naomi Osaki. Tak wyszła na kort!
24-letnia Kolumbijka w rozmowie z mediami nie kryła, że nie jest zadowolona z porażki, dodając, że jej plan na grę z Polką nie wypalił. “Gdybym miała zagrać to spotkanie raz jeszcze od nowa, to powiedziałabym sobie: »Pieprz to i po prostu wal z całej siły«. Innego planu na nią nie można mieć, bo ona i tak będzie dominować i kolekcjonować winnery” — zdradziła z rozbrajającą szczerością 24-letnia Kolumbijka.