Connect with us

NFL

Legendarny skoczek tłumaczy ostatnią sytuację 😱🤯 Szczegóły w komentarzu ⬇⬇⬇

Published

on

Małyszowi puszczają nerwy. “Mam już dość tego”

W wywiadzie dla Interii Adam Małysz tłumaczył się ze swoich ostatnich słów pod adresem dyrektora sportowego PZN Alexandra Stoeckla. Prezes związku zapowiedział też szereg rozmów ze sztabem szkoleniowym kadry.

Na dwa tygodnie przed mistrzostwami świata w Trondheim (pierwszy konkurs o medale w sobotę 1 marca) zrobiło się nerwowo wokół polskiej kadry skoczków i Polskiego Związku Narciarskiego.

Zaczęło się od słów Adama Małysza w programie “Trzecia Seria” w TVP Sport. – Chcieliśmy, żeby Stoeckl był przywódcą całych skoków. Ale czujemy, że trochę za bardzo stał się teamem. Brakuje trochę dystansu – powiedział prezes PZN.

Jego słowa wywołały burzę, zwłaszcza w Norwegii, gdzie w poprzednich latach Stoeckl pracował z wieloma sukcesami.

– Przyznaję, że zostałem jednak trochę podpuszczony przez dziennikarzy, ale z drugiej strony mam już dość tego, że ciągle ktoś przychodzi i mówi mi, że od Alexa wymagaliśmy trochę więcej jako związek. Musimy wymagać, bo solidnie mu płacimy – powiedział Małysz w wywiadzie dla Interii, w ten sposób tłumacząc się ze swoich słów o Stoecklu.

Sam Austriak, dyrektor sportowy PZN do spraw skoków narciarskich, także skomentował słowa Małysza, mówiąc nam: – Będę musiał z nim o tym porozmawiać. Dla mnie to ważne, żeby mieć bardzo dobry dialog zarówno z samym Małyszem, jak i z całą federacją.

W wywiadzie dla Interii Małysz podkreślił też, że czas na poprawę wyników jest ograniczony. Zauważył, że mimo zapewnień o potrzebie cierpliwości, efekty są niewidoczne. Wskazał na konieczność lepszej współpracy i konkretnych działań ze strony sztabu trenerskiego.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer